Połączyła ich pasja do ratowania ludzkiego życia

Grupę Ratowniczą Medival tworzy blisko 50 osób. Pasjonatów ratownictwa medycznego. Połączyła ich pasja do niesienia innym pomocy, a celem jest zarażanie nią innych. Działają na zasadzie wolontariatu, bo największym wynagrodzeniem jest poczucie, że wiedza, którą przekazują pomaga ratować ludzkie życie.

fot. Grupa Ratownicza Medival

fot. Grupa Ratownicza Medival

Grupa Ratownicza Medival to społeczna jednostka non-profit, zajmująca się szeroko pojętym ratownictwem medycznym. Działa przy przy Stowarzyszeniu Ratowniczo-Poszukiwawczym MEDIVAL w Białymstoku. Tworzy ją blisko 50 osób: przede wszystkim wolontariusze, ale i ratownicy medyczni oraz pielęgniarki. Większość z nich choć nie pracuje jeszcze jako lekarze Pogotowia Ratunkowego, wciąż kształci się w tym kierunku. Członkostwo w grupie pomaga im realizować pasję jaką jest ratownictwo medyczne m.in. poprzez przekazywanie jej innym.

- Nasza działalność opiera się m.in. na odwiedzaniu szkół. Przybliżamy zasady pierwszej pomocy uczniom i nauczycielom, ale także osobom starszym. Chcemy szerzyć wiedzę o ratownictwie, bo im więcej osób się z tym spotka, tym więcej osób ma szansę na przeżycie - mówi Jakub Soroko, ratownik Grupy Ratowniczej Medival.

Dzięki wolontariuszom najmłodsi mogą poznać podstawowe zasady pierwszej pomocy /fot. Grupa Ratownicza Medival/

Dzięki wolontariuszom najmłodsi mogą poznać podstawowe zasady pierwszej pomocy /fot. Grupa Ratownicza Medival/

Wolontariusze zapewniają także pomoc medyczną na różnego rodzaju wydarzeniach, zawodach sportowych czy imprezach firmowych. Oprócz tego w najbliższym czasie planowane jest podpisanie umowy z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku w zakresie poszukiwania osób zaginionych. Obecnie członkowie grupy zajmują się poszukiwaniami na prośbę rodziny. Jak mówią, rozwijają swoje umiejętności, by nieść pomoc każdemu.

- W nasze szeregi cały czas mogą wstępować nowe osoby. Jeśli kogoś, tak jak nas, interesuje ratownictwo medyczne i niesienie pomocy - to jest miejsce idealne - mówi Jakub Soroko.

Zobacz również