Patrol Straży Granicznej z Kuźnicy pełniący służbę w ochronie granicy państwowej zauważył lecący obiekt z Białorusi do Polski. Był to "dron", który w odległości 900 metrów od granicy państwa zrzucił ładunek i zawrócił na Białoruś. W zlokalizowanym miejscu zrzutu zaobserwowano trzy osoby, które po przejęciu ładunku chciały odjechać samochodem. Funkcjonariusze podjęli próbę skontrolowania pojazdu. Kierowca jednak na ich sygnały do zatrzymania nie reagował i usiłował staranować funkcjonariuszy. Zaobserwowano, że w trakcie ucieczki z pojazdu wyrzucono cztery pakunki. Pojazd należący do obywatela Polski, po bezpośrednim pościgu, znaleziono stojący w lesie w okolicy miejscowości Tołoczki Małe, a przy nim dwóch obywateli Białorusi, których zatrzymano. Obywatela Polski, który zbiegł z miejsca zdarzenia zatrzymano w miejscu jego zamieszkania.
W sumie w zabezpieczonych pakunkach funkcjonariusze ujawnili 2 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o wartości blisko 30 tys. zł. Zatrzymanym dwóm obywatelom Białorusi w wieku 31 i 35 lat oraz 39-letniemu obywatelowi Polski przedstawiono zarzuty z kodeksu karnego skarbowego. Dodatkowo obywatel Polski usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza Straży Granicznej. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Placówka SG w Kuźnicy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sokółce.
To kolejny w ostatnim czasie przypadek, w którym funkcjonariusze Podlaskiego OSG przejęli nielegalny towar przetransportowany do Polski drogą powietrzną przy użyciu drona.