Owsiak wraca, a WOŚP dziękuje sercem z ludzi w Białymstoku

To miał być happening, który skłoni Jerzego Owsiaka do powrotu na dyrygencki pulpit Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W sobotę (19.01) po pogrzebie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza Jerzy Owsiak w rozpowszechnianym przez facebook oświadczeniu powiedział, że wraca do orkiestry i będzie prezesem fundacji. W Białymstoku, podobnie jak w wielu miastach Polski, odbędzie się dziś happening wyrażający poparcie dla twórcy WOŚP.

archiwum Bia24

archiwum Bia24

"Jak już wszyscy wiecie Jurek zrezygnował z pełnionej funkcji w Fundacji, ale wszyscy uważamy, że każda orkiestra potrzebuje odpowiedniego dyrygenta, a ta największa i najbardziej pomocna lepszego niż on mieć nie będzie" - zaczynają swój apel członkowie białostockiego sztabu WOŚP.

W poniedziałek, 14 stycznia, Jerzy Owsiak poinformował o rezygnacji z funkcji szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Miało to związek z tragedią jaka wydarzyła się podczas gdańskiego finału Orkiestry. Po ataku nożownika zmarł prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Stan rezygnacji trwał jednak niecały tydzień. W sobotę po pogrzebie zamordowanego w Gdańsku podczas finału WOŚP prezydenta tego miasta Pawła Adamowicza Owsiak nagrał i rozpowszechnił przez facebook swoje oświadczenie, w którym wyjaśnia, że wraca na stanowisko prezesa fundacji i będzie przygotowywał kolejny finał WOŚP. Uzasadnił, że robi to z powodu wielkiego poparcia ludzi, jakie odnotował po w swojej deklaracji o odejściu z WÓŚP.

Mimo tej deklaracji białostocki sztab WOŚP nie rezygnuje jednak z happeningu, który teraz ma być wyrazem radości, poparcia i podziękowania za decyzję Jerzego Owsiaka.

"Nic nie odwołujemy. Stwórzmy serce, okażmy wsparcie i podziękujmy, że się nie poddał i będzie walczył dalej! Zapraszamy wszystkich chętnych" - napisali organizatorzy z białostockiej akcji "Murem za Owsiakiem" na swoim profilu na facebooki.

Akcję zaplanowano na niedzielę (20.01) na Rynku Kościuszki w Białymstoku.

O godz. 13:30 przed restauracją Esperanto, wszyscy zebrani chcą stworzą wielkie "serce z  ludzi". Organizatorzy proszą o zabranie ze sobą czerwonych kartek. 

Podobne spotkania odbędą się w kilkunastu miastach Polski.

Zobacz również