Na razie jego największą pasją jest spanie, jeśli zaś wierzyć w znaczenie imienia to Jaś wyrośnie na pracowitego i wyjątkowo inteligentnego człowieka. Będzie potrafił robić dziesięć rzeczy naraz, i to robić dobrze.
Mamie Monice zapewne się marzy, by był zdolny jak artysta Jan Matejko, tata raczej widzi w nim piłkarza co najmniej tak legendarnego jak Tomaszewski.
Janek na szczęście ma jeszcze dużo czasu żeby zdecydować kim zostanie. Póki co Monice i Piotrkowi serdecznie gratulujemy. Juniora natomiast witamy na świecie i życzymy dużo zdrówka, masę zabawek, wyrozumiałej siostry i radosnego dzieciństwa.
Koledzy i koleżanki z BIA24