W Białymstoku oraz na terenie powiatu białostockiego, od początku roku, oszuści działający metodą na wnuczka bądź policjanta, próbowali wyłudzić pieniądze od ponad 200 seniorów. W 9 przypadkach pokrzywdzeni stracili swoje oszczędności. Wśród oszukanych osób były 3 białostoczanki. Sposób działania oszustów był podobny. Na telefon stacjonarny dzwonił mężczyzna i podając się za policjanta twierdził, że pieniądze na koncie bankowym danej seniorki są zagrożone. Niestety, kobiety uwierzyły w historię oszustów. W efekcie, każda z nich, straciła po kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Łączna kwota, jaką oszuści wyłudzili od białostoczanek, to blisko 200 tysięcy złotych. Do zdarzeń tych doszło we wrześniu.
Dzięki wnikliwej pracy podlaskich kryminalnych, do zatrzymaniu dwóch mieszkańców województwa mazowieckiego, doszło jeszcze w tym samym miesiącu, w Warszawie. 19 i 18 latek wpadli w ręce kryminalnych w swoich mieszkaniach. Obaj mężczyźni w procederze oszustwa prawdopodobnie pełnili funkcję "odbieraków", czyli tych, którym pokrzywdzeni przekazywali pieniądze. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanym zarzutów. Młodszy z zatrzymanych usłyszał zarzuty oszustwa i usiłowania oszustwa, natomiast starszy z podejrzanych zarzut oszustwa. Decyzją sądu mężczyźni trafili na 3 miesiące do aresztu. Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat