- Zróżnicowanie kierunków studiów i profili naszych studentów, świadczy o tym jak bardzo różnią się ich zainteresowania oraz pomysły na siebie. Jednak tych najbardziej aktywnych cechuje duża samodzielność, odpowiedzialność i chęć działania. Pomimo młodego wieku studenci są świadomi, iż doświadczenie zawodowe zdobyte już podczas studiów jest cenione przez pracodawców. Chętnych studentów jest coraz więcej, niestety z powodu ograniczonej liczby miejsc zakwalifikowało się do niego tylko kilkunastu najbardziej aktywnych uczniów - mówi Ewelina Docnik - konsultantka punktu informacyjnego.
Studenci wytypowani do wolontariatu zgodnie z zasadą "dobrowolności wolontariatu" mogli zadecydować, czy rzeczywiście chcą go odbyć w danej organizacji. Młodzi ludzie wybierali organizacje związane ze swoimi zainteresowaniami, kierunkiem studiów lub kierunkiem w którym chcieliby się dodatkowo rozwinąć. Wśród wolontariuszy znaleźli się studenci turystyki i rekreacji, filologii angielskiej, logistyki, pedagogiki, administracji, zarządzania a nawet budownictwa i elektrotechniki.
- Jestem zadowolony ze współpracy z Fundacją, ponieważ mogłem odbyć wolontariat w organizacji, której działania wiążą się z moimi zainteresowaniami - mówi Andrei, student I roku stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie w Białymstoku, który odbył wolontariat w Białoruskim Towarzystwie Historycznym.
Młodzi ludzie poprzez wolontariat mieli okazję rozwinięcia swoich kompetencji miękkich, zdolności komunikacyjnych i zdobycia pierwszego doświadczenia zawodowego. Ich wolontariat był również szansą rozwoju organizacji przyjmującej.
- Studenci ze wschodu to ogromny potencjał białostockich uczelni, ponieważ ogólna liczba studentów Polaków stopniowo się zmniejsza, co spowodowane jest niżem demograficznym, wyjazdami do większych ośrodków miejskich i za granicę. Poprzez swoje działania wspieramy miasto w promocji i zachęcamy młodych ludzi z zagranicy do studiowania na białostockich uczelniach - podsumowuje Paweł Mickiewicz prezes Fundacji.