- W badaniu klinicznym może wziąć udział większość pacjentek pierwszorazowych z bardziej zaawansowanym rakiem szyjki macicy: w stopniu zaawansowania IB2 i drugim, jeżeli mają przerzuty do węzłów chłonnych, bądź też w stopniu zaawansowania trzecim i czwartym. Pacjentki, oprócz standardowej radiochemioterapii będą mogły otrzymywać lek durwalumab - mówi dr n. med. Beata Maćkowiak-Matejczyk, koordynator Oddziału Onkologii Ginekologicznej BCO.
Cząsteczka durwalumab jest przeciwciałem monoklonalnym skierowanym przeciw kompleksom receptora PD-1 i PD- L1. Cząsteczka PD-1, czyli receptor programowanej śmierci komórki, występuje na powierzchni wielu komórek układu odpornościowego, w tym przede wszystkim na powierzchni limfocytów T, komórkach NK i nieaktywnych limfocytach B. Pobudzenie tego receptora prowadzi do wyhamowania odpowiedzi immunologicznej i do powstania immunosupresji. Komórki nowotworowe raka szyjki macicy produkują czynniki powodujące pobudzenie tego receptora.
- Przeciwciało durwalumab zablokuje ekspansję nowotworu i nasz układ odpornościowy z powrotem nabierze zdolności niszczenia komórek nowotworowych - dodaje dr Maćkowiak-Matejczyk.
Aktualnie durwalumab jest stosowany w leczeniu niedrobnokomórkowego raka płuca. Prowadzone badanie CALLA ma na celu ocenę skuteczności i bezpieczeństwa stosowania leku u pacjentek z rakiem szyjki macicy.
Pacjentki mogą się zgłaszać bezpośrednio do poradni ginekologicznej bądź zadzwonić pod numer 733 100 132.
Rak szyjki macicy jest czwartym co do częstości występowania nowotworem u kobiet na świecie pomimo wprowadzenia w latach 50-tych XX wieku badania Papanicolaou (wymazu Pap) w celu wczesnego wykrywania i profilaktyki raka szyjki macicy, a niedawno także szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV).