Nowe tablice na starych-nowych ulicach [FOTO]

Po dwóch miesiącach od decyzji radnych dwie ulice w Białymstoku mają nowych patronów. Dotychczas uchwały obowiązywały, ale na ulicach nie było odpowiednich tablic informujących o nazwie. Ważne, że wreszcie są - mówią przechodnie przyglądający się nowym ulicom.

Nowa tablica z nazwą nowej ulicy /fot. H. Korzenny/

Nowa tablica z nazwą nowej ulicy /fot. H. Korzenny/

Z inicjatywą, upamiętnienia białostoczanki Nory Ney, wyszło Stowarzyszenie Dziew/Czyny i zebrało półtora tysiąca podpisów białostoczan (aby projekt był rozpatrywany przez radę miasta potrzeba minimum 1000 podpisów). Jednak radni odłożyli głosowanie w tej sprawie po niespodziewanych protestach Stowarzyszenia Nasze Bojary, którego przedstawiciel - Zbigniew Klimaszewski - powiedział m.in. że "stopy Nory Ney nie stąpały po bojarskich ulicach". Ostatecznie prezydent Białegostoku sam zaproponował nową lokalizację i 24 października 2016 ulica Nory Ney została przez radnych zaakceptowana, mimo że nie wiadomo, czy stopy patronki dotykały ziemi w tym miejscu.

Chociaż od tej uchwały minęło już ponad dwa miesiące - dopiero teraz w miejscu, któremu patronuje Nora Ney pojawiły się tabliczki informacyjne. Ulica Nory Ney przebiega prostopadle do ul. Marii Skłodowskiej-Curie. To wąska droga prowadząca przy parkingu Uniwersytetu w Białymstoku do osiedla mieszkaniowego. Z dawnych planów miasta wynika, że w tym miejscu dawniej istniał Rynek Rybny i duża hala targowa. Uliczka jest raczej traktem osiedlowym, dotychczas mnie miała swojej nazwy/patrona. Ale nawet taka lokalizacja cieszy pomysłodawczynie projektu uhonorowania Nory Ney, urodzonej w podbiałostockiej wsi Szelachowskie Żydówki, która w latach 30. zrobiła dużą karierę gwiazdy filmowej w Polsce.

Uliczka Nory Ney - niewielka, między blokami /fot. H. Korzenny/

Uliczka Nory Ney - niewielka, między blokami /fot. H. Korzenny/

- Bardzo się cieszymy, że mimo trudności, które spotkały nas w trakcie tego projektu, udało się doprowadzić sprawę do końca i teraz możemy cieszyć się ulicą Nory Ney w Białymstoku. Odzyskałyśmy dla historii miasta ważną postać w jego historii - napisały na facebooku Dziew/Czyny.

Ulica jest, ale przy tej ulicy nikt nie mieszka. Nie ma adresu np.: ul. Nory Ney 1. Podobnie jak nie ma domów przypisanych do ulicy Tadeusza Mazowieckiego utworzonej zaraz po śmierci byłego premiera. Inaczej ma się rzecz w przypadku drugiej ulicy o nazwie zmienionej w tym roku (to już w ramach wstępu do dekomunizacji białostockich ulic). Dawna ulica Włodzimierza Komarowa na Bacieczkach to obecnie ulica Jana Heweliusza. I takie właśnie tablice z nowym patronem ulicy już są w miejsce starych. Domy stojące przy tej ulicy formalnie zmieniły adres. Mieszkańcy więc będą musieli zadbać, by stara nazwa już się na ich dokumentach nie pojawiała.

Kiedyś patronował jej sowiecki kosmonauta, dziś czuwa gdański piwowar i astronom /fot. H. Korzenny/

Kiedyś patronował jej sowiecki kosmonauta, dziś czuwa gdański piwowar i astronom /fot. H. Korzenny/

W Białymstoku jest jeszcze dziesięć ulic, które wkrótce będą musiały zmienić patronów. Nakazuje to tzw. ustawa dekomunizacyjna. Chodzi o wymazanie z przestrzeni publicznej nazw, które kojarzą się z systemem totalitarnym, jakim był komunizm. Na grudniowej sesji Rady Miasta radni rozpatrzą prezydencki projekt uchwały zmieniającej nazwy ulic. Nowe nazwy prezydent proponuje na podstawie głosowania i wyboru mieszkańców w czasie konsultacji społecznych. 

Galeria

Zobacz również