Izba Pamięci, która powstała w Gminnym Centrum Kultury, przybliża historię gródeckiej ziemi. Głównym wątkiem narracyjnym przygotowanej wystawy jest dawna wiejska chata z kaflowym piecem, który był, a nawet często jest nadal – sercem każdego domu. Nie brakuje tu jednak również ekspozycji poświęconej najważniejszym wydarzeniom z życia tych terenów.
Mieszkańcy przekazali eksponaty
– Izba Pamięci powstała dzięki Wam, dzięki mieszkańcom. Nikt nie chciał pieniędzy za przekazane przedmioty. Zrobiliście to z waszego dobrego serca, bo chcecie, by obecne i przyszłe pokolenia uczyły się na waszych eksponatach – mówiła podczas otwarcia Magdalena Łotysz, dyrektorka Gminnego Centrum Kultury w Gródku. – Podzieliliście się czymś bardzo ważnym. Podzieliliście się swoimi rodzinnymi pamiątkami, które zgromadzone były albo w domu, albo na strychu, albo w szopkach. Niektóre z nich zostały uratowane od zapomnienia – dodawała dyrektorka, dziękując jednocześnie wszystkim darczyńcom, którzy przekazali eksponaty do Izby. Lista liczy aż 48 osób!
– Szkoły, przedszkola – jesteście tu wszyscy mile widziani. To jest wasz dom – zapraszała do odwiedzenia nowego miejsca.
Izba dzieli się na strefy – warsztatową, multimedialną, starej wiejskiej chaty z podziałem na część kuchenną z kaflowym piecem i część pokojową oraz część historyczną poświęconą gminie.
Dbają o tożsamość i swoje korzenie
– Bardzo się cieszę, że taka inicjatywa została zrealizowana – mówił o powstaniu Izby wójt gminy Gródek Wiesław Kulesza.
Zaznaczył, że nie brakowało problemów – największym był brak właściwego pomieszczenia. Po rozbudowie Urzędu Gminy [budynek otwarto w sierpniu 2024 roku – przyp. red.] udało się jednak wygospodarować salę, która niegdyś była salą konferencyjną.
– Powstało miejsce, w którym gromadzimy i prezentujemy świadectwa naszej historii lokalnej, która jest bogata i mamy co prezentować. To jest akt dbałości o nasze dziedzictwo, tożsamość, o nasze wspomnienia – to wszystko pokazuje korzenie naszej gminy. To jest takie miejsce, które pozwoli młodszym pokoleniom uzyskiwać naukę, skąd pochodzimy, kim jesteśmy i kim chcielibyśmy zostać – podsumował wójt.
Jak wyglądało życie w wiejskiej chacie?
W Izbie Pamięci dowiedzieć można się, jak wyglądało dawne życie w typowej, chłopskiej rodzinie, mającej swoje codzienne bolączki i trudy wynikające z braku chociażby urządzeń elektrycznych dostępnych dziś w każdej kuchni.
Pomysłodawcy Izby z GCK w Gródku chcieli uświadomić młodszym pokoleniom, jak ciężko żyło się dawniej, gdy do wszystkiego trzeba było dojść pracą własnych rąk.
Eksponaty znajdujące się w Izbie to dary mieszkańców, które zbierane były od 2024 roku. Wiele osób przekazało swoje pamiątki rodzinne.
Powstanie Izby było możliwe dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Instytutu Muzeów "Izby Pamięci". Powstała ona na podstawie wizualizacji autorstwa Justyny Bagniuk.
60 lat Domu Kultury w Gródku
Otwarcie Izby Pamięci było połączone z jubileuszem 60-lecia Domu Kultury w Gródku. Nie mogło więc zabraknąć podziękowań dla wszystkich, którzy tworzyli ten ośrodek – pomysłodawców, budowniczych, byłych i obecnych dyrektorów oraz pracowników. Wystąpiły również zespoły działające przy Gminnym Centrum Kultury w Gródku. To nie koniec jubileuszy – w tym roku 30-lecie obchodzi też gazeta "Wiadomości Gródeckie – Haradockija Nawiny".
Uroczystość była także okazją do uhonorowania instruktor GCK Marii Mieleszko – odznakę "Zasłużony dla kultury polskiej" wręczył jej wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.
Więcej nt. Izby Pamięci Gminy Gródek już wkrótce w nowym numerze "Gminnego Kuriera Sąsiedzkiego Bia24".