Niezwykłe kobiety obdarowuje Fundacja "Pomóż Im"

Każda mama otrzymała dziś z okazji Dnia Kobiet piękne kwiaty w pudełku z rąk samego prezesa Fundacji "Pomóż Im". Za sprawą wielkich serc darczyńców, dzielne mamy mogły poczuć się dziś wyjątkowo. 55 nietypowych bukietów przygotowała fundacji "Kwiaciarnia w Pudełku". Nietuzinkowe bukiety na ten szczytny cel przekazała zupełnie bezpłatnie.

- Zdecydowałyśmy się przekazać te symboliczne kwiaty na rzecz hospicjum dla dzieci i powiem szczerze, że zrobiłyśmy to z największą przyjemnością. Ale nie jest to tylko nasza zasługa - zaznacza Barbara Kudarewska, jedna ze współwłaścicielek "Kwiaciarni w Pudełku". - Nasze pracownice wykonały kawał świetnej roboty i stworzyły naprawdę piękne kompozycje. Dodatkowe wsparcie otrzymałyśmy od naszych parterów. Wymienić należ hurtownię kwiatów Magnolia, hurtownię opakowań Kevlar i pana Bogumiła Syczewskiego, który przekazał nam za darmo pudełka.

Jedną z obdarowanych była mama niespełna rocznej Natalii, która od połowy zeszłego roku jest podopieczną hospicjum. Dziewczynka cierpi z powodu poważnych wad genetycznych i jest karmiona sondą. 

- To było dla mnie wielkie i bardzo miłe zaskoczenie. Dzięki hospicjum łatwiej jest nam żyć i walczyć z chorobą naszej córeczki, otrzymujemy zarówno wsparcie w postaci środków medycznych, fachowej pomocy, ale też mamy oparcie w ludziach, pomoc duchową. To, że dzisiaj dostałam ten przepiękny bukiet jest jeszcze jednym dowodem na to, że Fundację "Pomóż Im" tworzą naprawdę wspaniali i niezastąpieni ludzie - mówiła wzruszona pani Paulina.

Po południu takie same prezenty otrzymały panie, które razem ze swymi dziećmi przebywają w Klinice Onkologii i Hematologii Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku oraz te, które pracują na oddziale. Dzieci tam przebywające otrzymały natomiast zabawki oraz słodycze. 

- W tym dniu pamiętamy o wszystkich kobietach, ale szczególnie o mamach, którym jest bardzo ciężko. Te kwiaty niech będą symbolicznym hołdem za ich trud i poświęcenie - mówi Arnold Sobolewski, prezes Fundacji "Pomóż Im". 

Ten piękny gest to tylko początek współpracy. Jedna ze współwłaścicielek Kwiaciarni w Pudełku deklaruje, że w miarę możliwości będzie wspierać hospicjum. 

- Zapewniamy, że jeżeli jeszcze kiedykolwiek będziemy mogły przyczynić się do czyjegoś uśmiechu i choćby krótkiej chwili radości, na pewno wesprzemy białostockie hospicjum dla dzieci - mówi Małgorzata Michalczuk współwłaścicielka "Kwiaciarni w Pudełku".