Patrol Służby Celno-Skarbowej zatrzymał do kontroli w okolicy miejscowości Perlejewo audi, którym podróżowali dwaj mężczyźni. We wnętrzu samochodu funkcjonariusze znaleźli pudełka z gilzami papierosowymi oraz 4 worki (łącznie 30 kg) z suszonymi liśćmi tytoniu. Mężczyźni najpierw tłumaczyli mundurowym, że w workach znajduje się "zielsko", by później twierdzić, że są to "rozłogi truskawek".
Funkcjonariusze skontrolowali także posesje należące do kierowcy i pasażera audi. Tam mundurowi znaleźli ponad 11 kg krajanki tytoniowej oraz maszynkę do cięcia tytoniu.
Z zabezpieczonego tytoniu mężczyźni mogliby wyprodukować nawet 2 tys. paczek papierosów. Gdyby trafiły one do obrotu straty Skarbu Państwa z tytułu uszczupleń podatkowych wyniosłyby ponad 35 tys. złotych.
Przeciwko mężczyznom wszczęte zostały sprawy karne skarbowe. Za swoje postępowanie odpowiedzą teraz przed sądem. Grożą im wysokie grzywny i przepadek nielegalnego towaru.
