Nielegalni migranci i zatrzymany "kurier"

W czwartek (12.05) funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali 31 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy.

Pas drogi granicznej [fot. Podlaski Oddział Straży Granicznej]

Pas drogi granicznej [fot. Podlaski Oddział Straży Granicznej]

- Największa grupa nielegalnych migrantów licząca piętnaście osób ujawniona została przez patrole z Placówki SG w Dubiczach Cerkiewnych. Siedmiu cudzoziemców nielegalnie przekroczyło granicę w rejonie Placówki SG w Czeremsze, pięciu Michałowa i czterech Narewki - przekazuje Michał Bura z Podlaskiego Oddziału SG.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło około godz. 14:30 na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych.

- Białoruscy żołnierze rzucali w stronę polskich patroli gałęziami, po czym tymczasową barierę przykryli kładką, która miała cudzoziemcom umożliwić pokonanie granicy. Polskie służby po raz kolejny stanęły na wysokości zadania, nikomu nie udało się przedostać w głąb naszego kraju - dodaje Michał Bura.

Natomiast około godz. 19:00 w miejscowości Szymki wspólny patrol Straży Granicznej i Straży Leśnej zatrzymał do kontroli osobową toyotę na warszawskich tablicach rejestracyjnych. Kierujący 38-letni obywatel Ukrainy przyznał się w trakcie rozmowy, że przyjechał odebrać pięciu nielegalnych migrantów, a za swoją usługę miał otrzymać 1000 euro. W związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia czynu zabronionego został on zatrzymany. Trwają dalsze czynności.

Od początku maja br. Straż Graniczna ujawniła już 500 nielegalnych migrantów.

Zobacz również