Niedzielne, rodzinne tworzenie palm w białostockim skansenie

A może, zamiast kupować gotową palmę, warto zrobić ją własnoręcznie, spędzając czas z rodziną w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej? Rodzinna niedziela palmyNiedzielne (7.04) warsztaty poprowadzi Teresa Szuszko, rodowita Kurpianka.

fot.PODLASKIE MUZEUM KULTURY LUDOWEJ

fot.PODLASKIE MUZEUM KULTURY LUDOWEJ

Palmy kurpiowskie to te najbardziej kolorowe. Bogactwo żywych barw, którymi wyróżniają się wśród palm z różnych regionów Polski zawdzięczają kwiatom z bibuły. Teresa Szuszko jest mistrzynią w ich wykonywaniu, zajmuje się tym od dzieciństwa. W niedzielę (7.04) w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej można będzie nie tylko zobaczyć jak robi to mistrzyni, ale też spróbować swoich sił w zwijaniu kawałków bibuły tak, by powstały z nich kwiaty potrzebne do zdobienia palm. Bo przecież bez nich trudno sobie wyobrazić przygotowania do Wielkanocy. To jeden z symboli świąt Zmartwychwstania Pańskiego, wspomnienie tłumów witających gałązkami palmowymi wjeżdżającego do Jerozolimy Chrystusa.

Święcenie palm w niedzielę rozpoczynającą Wielki Tydzień ma w Polsce kilkuwiekową tradycję. To zwyczaj wciąż żywy, chociaż większość z nas zastępuje palmy zrobione własnoręcznie gotowymi i traktuje je często jako element dekoracyjny towarzyszący świętom. Dawniej było inaczej. Ludzie przypisywali palmom magiczną moc. Postawione w oknie miały chronić domy przed uderzeniem pioruna, umieszczone za świętym obrazem - zapewniać domownikom zdrowie i dobrobyt. "Rodzinna Niedziela w Skansenie" to doskonała okazja, by przypomnieć sobie ludowe tradycje i spędzić czas z najbliższymi. Początek o godz. 12.

Zobacz również