W czasach, kiedy każdy niemal towar był deficytowy, wspaniałym podarunkiem była chociażby para pończoch. Dziś obdarowanie bliskich trafionym prezentem to zadanie należące do kategorii "raczej trudne". Banalnym, ale pewnym sposobem jest zwyczajnie: szczegółowe wyartykułowanie Mikołajowi naszych oczekiwań. Dzięki temu nie będziemy zmuszeni do sztucznego uśmiechania się podczas wigilijnego wieczoru, a później do biegania po sklepach celem wymiany lub zwrotu. Jeżeli już nam się niechciany upominek zdarzył teoretycznie jest kilka rozwiązań:
1. Odkładamy prezent na dno szafy, może nam się odmieni gust, wymiary.
2. Dajemy prezentowi drugie życie, obdarowując nim kogoś.
3. Dokonujemy próby spieniężenia prezentu wystawiając go na portalu aukcyjnym (dla nas nietrafiony, komuś innemu może się okazać doskonałą okazją, portale sprzedażowe w okresie poświątecznym dosłownie pękają w szwach od aukcji z dopiskiem "nietrafiony prezent").
4. Zwracamy towar do sklepu - to jednak jest obwarowane jest już prawdziwymi przepisami.
Zwroty w sklepach stacjonarnych
Spora część sklepów stacjonarnych dopuszcza zwroty i to nie tylko w okresie około świątecznym. Niemniej jednak zwrot pełnowartościowego (nieuszkodzonego) towaru jest dobrą wolą sprzedawcy. Od sprzedawcy również zależy czy za zwrócone dobra otrzymamy gotówkę czy wymienimy go na inny towar o zbliżonej lub identycznej wartości, czy też za zwrócony przedmiot otrzymamy bon albo zwrot wartości na kartę podarunkową danej sieci. W zależności od sklepu, sprzedawca może żądać od nas kompletu metek lub oryginalnego opakowania, innemu zaś wystarczy sam fakt, że towar jest bez znamion użytkowania.
Warunkiem koniecznym wszystkich wymian i zwrotów jest posiadanie dowodu zakupu (najlepiej paragonu). W przypadku reklamacji dowodem zakupu będzie również wyciąg z rachunku bankowego, o ile płaciliśmy kartą, czy wydruk z terminalu płatniczego, czyli potwierdzeniem płatności kartą. Jeżeli więc nie mamy pewności, czy prezent ucieszy obdarowywaną osobę ustalmy wcześniej w sklepie warunki ewentualnego zwrotu.
Dla przykładu sieci H&M, Reserved, Zara przyjmują zwroty do 30 dni od daty zakupu. Z tym, że sieć Reserved nie przyjmie zwrotu bielizny - tu bielizna to również skarpety czy rajstopy.
Sklep Smyk towar zakupiony przyjmie w okresie 30 dni, z tym że zwracając towar do 14 dni (licząc od następnego dnia po dokonaniu zakupu), zwrot środków otrzymamy w tej samej formie, w jakiej nastąpiła płatność. Jeżeli zaś zwrotu dokonujemy w okresie od 15 do 30 dnia (licząc od następnego dnia po dokonaniu zakupu), to zwrot środków nastąpi w formie doładowania karty podarunkowej SMYK lub konta na stronie smyk.com.
Sklep CCC przyjmie nienoszone obuwie przez siedem dni od daty zakupu, bez konieczności informowania o powodzie zwrotu.
Nie zawsze też musimy zwracać towaru dokładnie w tym samym sklepie w którym był kupowany. Tak jest we wspominanych sieciówkach, również w Biedronce, o ile nie mówimy o żywności, a o towarach typu obuwie, odzież, AGD.
Warto wiedzieć, że nieprawdą jest brak możliwości wymiany towaru przecenionego. Owszem, jeżeli jest uszkodzony w momencie zakupu, to dane uszkodzenie (będące np. powodem przeceny) nie może być powodem późniejszej reklamacji. Jednak wszystkie pełnowartościowe towary, bez względu czy zakupione w pełnych 100 proc., ceny czy w promocji podlegają dwuletniej gwarancji.
Zwroty a zakupy online
Inaczej sprawa zwrotów wygląda w przypadku zakupów dokonanych w sieci czy
na odległość. Rzeczy nabyte przez Internet czy telefon, a nawet gdy sprzedawca osobiście zawitał do naszego domu zgodnie z obowiązującym prawem, możemy zwrócić, bez podawania przyczyny przez 14 dni od momentu odebrania towaru (oczywiście mówimy o kupującym, a nie obdarowywanym).Niektóre sieci i sklepy internetowe wydłużają ten czas nawet do 30 czy 100 dni.
Dokonując zwrotu należy dołączyć dowód zakupu i wypełnić odpowiedni formularz odstąpienia i odesłać towar sprzedawcy. Koszty zwrotu ponosimy sami. Odsyłany towar nie musi być oryginalnie zapakowany. Oczywiście oryginalne opakowanie, o ile takie dostaliśmy, musi być niezniszczone, a metki nadal na miejscu, ale z całą pewnością mamy prawo sprawdzić czy bluzka właściwie na nas leży, a suszarka faktycznie działa.
Wnioski: nie uszczęśliwiajmy nikogo na siłę. Łatwiej jest zwyczajnie zapytać, a jeżeli taka opcja nie wchodzi w grę dobrze jest ustalić w momencie kupowania czy sklep zgadza się na opcję zwrotu lub wymiany i na jakich warunkach. Przecież Święta to coś więcej niż prezenty - o tym coraz więcej osób wydaje się zapominać.