Do wypadku doszło w czwartek przed południem na terenie przepompowni w Gąsówce Starej. Szambo, do którego wpadły trzy osoby, miało głębokość siedmiu metrów. Dwóch mężczyzn zmarło na miejscu, jednemu udało się przywrócić po wydobyciu funkcje życiowe. W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku, gdzie przetransportowano mężczyznę, lekarzom nie udało się go jednak uratować. Był w stanie krytycznym, zmarł w piątek nad ranem.
W piątek śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Białymstoku.