- Każdy, kto dostanie takiego smsa, za darmo i dobrowolnie może w 12. dobie kwarantanny wykonać badanie w mobilnym punkcie pobrań wymazów - mówi Rafał Tomaszczuk, rzecznik Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
W województwie podlaskim działa dziewięć takich punktów. W Białymstoku przy Białostockim Centrum Onkologii, w Suwałkach przy szpitalu wojewódzkim, w Grajewie, Łapach, Siemiatyczach, Bielsku Podlaskim, Hajnówce, Zambrowie i Wysokiem Mazowieckiem przy szpitalach powiatowych.
- Na pobranie wymazu trzeba dojechać na miejsce własnym autem i koniecznie zabrać ze sobą dokument tożsamości ze zdjęciem i numer PESEL. Wymaz zostanie pobrany bez wysiadania z auta. Wynik badania zostanie przekazany przez laboratorium jak też będzie dostępny na Internetowym Koncie Pacjenta - tłumaczy Rafał Tomaszczuk.
Mobilne punkty pobrań działają siedem dni w tygodniu, co najmniej dwie godziny dziennie.
Jak podkreśla rzecznik PO NFZ, powstały po to, żeby usprawnić powrót do normalności wszystkim, którzy kończą kwarantannę.
Badania są w całości refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
NFZ zapłaci szpitalom za każdy pobrany wymaz 21 zł. Dodatkowo sfinansuje każdy dzień gotowości mobilnego punktu pobrań kwotą 300 zł.
