Nasz głos przeciw niesprawiedliwości [VIDEO]

To są dni, w których tysiące ludzi na całym świecie upomina się o poszanowanie praw człowieka. Upomina się przy pomocy listów własnoręcznie pisanych w obronie osób, które cierpią z powodu łamania ich praw. Maraton pisania listów to inicjatywa Amnesty International. W Białymstoku jeszcze do końca tygodnia można przyłączyć się do akcji w dziesięciu punktach, w całej Polsce jest ich ponad siedemset.

Na Uniwersytecie w Białymstoku akcja trwa od 6 do 8 grudnia - na Wydziale Prawa, Wydziale Historyczno-Socjologicznym oraz na Pedagogice i Psychologii. Każdy może przyjść, napisać list wg dostarczonego wzoru skierowany do władz państwa, gdzie jest oskarżony. Na Wydziale Prawa nad wszystkim czuwa Koło Naukowe Prawa Międzynarodowego i Europejskiego.

- To kolejna akcja, którą organizujemy. To nie jest puste napisanie listu, to ma sens. Mamy informację, że dzięki temu kilka osób zostało uwolnionych. Tą akcją chcemy też uwrażliwiać ludzi, uwrażliwiać społeczeństwo na tego typu niesprawiedliwość, jaka dzieje się na świecie. Chcemy zwrócić uwagę na to jak często są gwałcone prawa człowieka - mówi Gabriela Włodarczyk z Koła Naukowego Prawa Międzynarodowego i Europejskiego na UwB

W tym roku zostały wybrane trzy osoby, w obronie których są pisane listy.

To Shawkan z Egiptu, który jest więziony za wykonywanie swojej pracy. Jest fotoreporterem, który w sierpniu 2013 roku relacjonował siedzący protest w Kairze, gdy dotarły tam służby bezpieczeństwa, gdzie zginęło ponad 700 osób. Został aresztowany, gdy tylko policja dowiedziała się o tym, że jest dziennikarzem. Od trzech lat jest w areszcie na podstawie sfałszowanych zarzutów i nie otrzymuje i nie otrzymuje niezbędnej pomocy medycznej.

Zeynab Jalalian z Iranu, która została aresztowana w roku 2008 za swoje społeczne i polityczne zaangażowanie. Twierdzi, iż była torturowana w więzieniu. Odbywa wyrok dożywotniego pozbawienia wolności, który wydano po rażąco niesprawiedliwym procesie i dochodzeniu w sprawie jej związków z wojskowym skrzydłem kurdyjskiej opozycyjnej grupy zbrojnej, czego nie udało się dowieść. Irańskie władze odmawiają jej dostępu do specjalistycznej i niezbędnej pomocy medycznej, która jest potrzebna do leczenia jej oczu.

Johan Teterissa z Indonezji, który spędził prawie 10 lat za pokazanie flagi. Przewodził on grupie mężczyzn, którzy brali udział w tanecznym proteście na oczach indonezyjskiego prezydenta, a na koniec pokazali flagę zakazaną przez rząd. Policja zabrała mężczyzn, pobiła ich i uwięziła po niesprawiedliwym procesie. Johan został skazany na dożywocie, wyrok zmieniono na 15 lat pozbawienia wolności.

Maraton pisania listów trwa jeszcze do końca tygodnia. W Białymstoku jest dziesięć miejsc, gdzie można taki list napisać:

Szkoła Podstawowa nr 51, przy ulicy Kluka 11A, do 11 grudnia.

XI Liceum Ogólnokształcące im. Rotmistrza Witolda Pileckiego, przy ulicy Grottgera 9, do 11 grudnia.

W Domu Studenta 1 UMB, przy Akademickiej 3, 9 grudnia od godz. 15:00.

Wydział Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku, przy Świerkowej 20, do 8 grudnia.

Wydział Historyczno-Socjologiczny Uniwersytetu w Białymstoku, przy placu Uniwersyteckim 1, do 8 grudnia

Zespół Szkół Handlowo-Ekonomicznych im. Mikołaja Kopernika, przy ul. Bema 105, od 8 do 9 grudnia.

V Liceum Ogólnokształcące im. Jana III Sobieskiego, przy ul. Miodowej 5, do 9 grudnia.

ZSOiT, przy ul. Antoniuk Fabryczny 1, do 11 grudnia.

Zobacz również