Narodowcy kontra prezydent Warszawy. Białostocki kandydat do europarlamentu składa zawiadomienie do prokuratury

We wtorek (30.04) kandydat do Parlamentu Europejskiego z list KWW Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy, złożył w białostockiej prokuraturze wniosek o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezydenta Warszawy. Narodowcy podejrzewają, że Rafał Trzaskowski był świadkiem propagowania treści nazistowskich i nie powiadomił o tym prokuratury.

fot. A Sakowicz

fot. A Sakowicz

We wtorek (30.04) przedstawiciele KWW Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy, w tym kandydat do europarlamentu Marcin Sawicki, złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy. Impulsem do podjęcia takiego kroku miał być wpis Rafała Trzaskowskiego.

"Informuję, że jeżeli po raz kolejny usłyszymy faszystowskie hasła lub zobaczymy nazistowskie symbole, natychmiast rozwiążemy manifestację. Na ulicach @warszawa , miasta tak doświadczonego przez historię, nie może być miejsca dla brunatnych marszy." - tak brzmiała treść wpisu zamieszczonego przez prezydenta Warszawy na Twitterze.

źródło: Twitter

Co w tym wpisie nie spodobało się narodowcom? Wyrażenie "po raz kolejny". Ich zdaniem oznacza to, że Rafał Trzaskowski był w przeszłości świadkiem pojawienia się w przestrzeni publicznej treści lub symboli nazistowskich i nie poinformował o tym organów ścigania.

Swoją opinię i decyzję o złożeniu do prokuratury zawiadomienia, argumentują odpowiednimi przepisami prawa, m.in. na art. 256 §1 kodeksu karnego: "Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."

-Dochodzimy do wniosku, że prezydent razem z nieustalonymi w tej chwili osobami miał wiedzę o przestępstwie i zgodnie z Art. 304 §2 kodeksu postępowania karnego "jako organ samorządowy jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję." W związku z czym mamy uzasadnione podejrzenia, że jako funkcjonariusz publiczny popełnił on przestępstwo niedopełnienia obowiązku przez funkcjonariusza publicznego - argumentuje Marcin Sawicki.

Marcin Sawicki, zapytany o to, czy nie jest to zwykłe, przedwyborcze "czepianie się" słów, odpowiedział, że właśnie o słowa chodzi, a prezydent Warszawy powinien być odpowiedzialny za treści, które publikuje.

Marcin Sawicki, kandydat do europarlamentu z listy KWW

Marcin Sawicki, kandydat do europarlamentu z listy KWW

KORWiN Braun Liroy Narodowcy, składa zawiadomienie do prokuratury. /fot. A.Sakowicz/

PREZYDENT NIE GODZI SIĘ NA MARSZ, SĄD NIE ZGADZA SIĘ Z PREZYDENTEM

Wpis Rafała Trzaskowskiego dotyczył bezpośrednio Marszu Suwerenności, zapowiedzianego przez środowiska narodowe, m.in. Konfederację KORWiN Braun Liroy Narodowcy, Stowarzyszenie 11 Listopada oraz Młodzież Wszechpolską. Marsz pod hasłem "Stop dyktatowi Berlina i Brukseli" zaplanowano na placu Zamkowym, w 15-lecie członkostwa Polski w UE. Jednak w piątek, 26 kwietnia prezydent Trzaskowski wydał oficjalny zakaz organizacji marszu. Decyzja tłumaczona była względami bezpieczeństwa i zajęciem placu Zamkowego przez Kancelarię Prezydenta na czas przygotowań obchodów 3 maja.

Warszawski Sąd okręgowy ostatecznie odrzucił odwołanie ratusza, a dziś (30.04) oddalił również złożone przez prezydenta zażalenie.

Zobacz również