- To wspaniała inwestycja proekologiczna i proturystyczna. Za parę miesięcy, jak rozpocznie się sezon, plaża w Rudni i zalew Siemianówka będą słynne na całe województwo - przekonuje Marek Nazarko, burmistrz Michałowa.
Inwestycja nosi górnolotną nazwę "Zachowanie cennych zasobów przyrodniczych na terenie zbiornika Siemianówka w gminie Michałowo". I pod tą nazwą kryje się szereg atrakcji dla mieszkańców i turystów: ścieżka edukacyjna, pomosty widokowe i do cumowania, stacje do ładowania samochodów, łodzi motorowych czy naprawy rowerów, platformy dla ptaków no i przede wszystkim - port i kapitanat.
- Będzie to tak wspaniałe miejsce, że jestem zachwycony. Nie wiem czy w ogóle w naszym regionie istnieje podobne. Czynimy naszą gminę, nasz zalew wyjątkowymi, jak tylko możemy i potrafimy - dodaje w rozmowie z nami burmistrz Nazarko.
19 października odbyła się uroczystość podpisania aktu erekcyjnego i wmurowania kamienia węgielnego pod inwestycję. Był okolicznościowy spacer burmistrza, radnych i budowniczych. "Wycieczka" miała zaprezentować zgromadzonym prędko postępujące prace. A potem były przemowy, kapłańskie święcenia i mnóstwo braw. Zdaniem wszystkich zgromadzonych - nad Siemianówką będzie wyjątkowo.
- Wiedziałam, że to duża inwestycja, ale to co zobaczyłam jest niewyobrażalne. Chciałam wszystkim podziękować za pracę. Myślę, że nasz zalew Siemianówka będzie porównywalny z Augustowem, Mazurami, a nawet lepszy. Jestem dumna, że to wszystko powstaje w naszej gminie - mówi Maria Ancipiuk, szefowa Rady Miejskiej w Michałowie.
Koszt inwestycji to niemal 12 mln 300 tys. zł. Pierwotnie zakładano wydatek w wys. niecałych 10 mln zł. Budowa trwa i ma zakończyć się do końca roku - jeśli dopisze pogoda, bo to o nią przede wszystkim martwią się obecnie samorządowcy. Uroczyste otwarcie planowane jest na maj przyszłego roku. Na wiosnę - ostatnie prace porządkowe i dekoracyjne.
- Nowy port i jego okolice mają przyciągnąć turystów oraz pokazać uroki i walory zalewu. Inwestycja będzie zawierała takie elementy jak: nowe hangary, centrum edukacji ekologicznej, ścieżki piesze i rowerowe oraz wiele więcej. Będzie duża różnica względem wcześniej istniejącego tu portu. Każda inwestycja jest trudna, czasu niewiele, ale jestem przekonany, że damy radę - opowiada w rozmowie z nami Adrian Połowianiuk, kierownik budowy z firmy Architekci&Budownictwo.