Nachodzą elektryczne skutery

Na razie będzie ich 20, jeśli się sprawdzą, ma być więcej. Wypożyczalnia miejskich skuterów elektrycznych przymierza się do uruchomienia usługi w Białymstoku. Już nie tylko miejskie rowery, ale także miejskie skutery mają być alternatywą do jeżdżenia samochodem po zatłoczonym Białymstoku.

Sieć miejskich skuterów elektrycznych działa już w kilku polskich miastach: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu czy Trójmieście. Teraz firma prowadząca tę usługę (blinkee.city) zapowiada wejście do Białegostoku. 

- Planujemy ustawić pierwsze skutery w najbliższą niedzielę (8 lipca), prawdopodobnie na Rynku Kościuszki - mówi Małgorzata Grzegolec z biura prasowego firmy. 

Korzystać ze skuterów mogą tylko zarejestrowani użytkownicy. Rejestruje się przez aplikację mobilną. Jak podaje firma, do rejestracji będą potrzebne zdjęcia dowodu osobistego i dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów (to dla osób poniżej 24 roku życia). "Do tego trzeba dysponować dowolną kartą płatniczą, którą podpina się w aplikacji" - czytamy w informacji firmy. Konto powinno zostać aktywowane w ciągu doby i od tej pory można korzystać ze skuterów. 

- Z pomocą aplikacji znajdujemy najbliższy wolny skuter, uruchamiamy go i płacimy za usługę od razu po zakończeniu jazdy - mówi Małgorzata Grzegolec.

Wypożyczenie kosztuje 59 gr za minutę (35,4 zł za godzinę). Jak podaje firma, opłata za wypożyczenie jest naliczana do kwoty 69 zł w ciągu doby za jeden skuter. Później już opłata nie jest pobierana (ale zapewne i bateria skutera już się rozładuje). Skuter można zostawić, czyli zaparkować tylko w wyznaczonej strefie miasta, więc trzeba uwzględnić w swojej podróży czas na powrót do strefy. Można skuter na jakiś czas zostawić, czyli uruchomić postój - kosztuje to wówczas 9 gr za minutę.

- Dzięki temu rozwiązaniu każdy będzie miał możliwość dotarcia do zacisznych zakamarków naszego miasta lub do eksplorowania centrum - tak przedstawia zalety skuterów miejskich Tomasz Dojlidko, partner firmy blinkee.city w Białymstoku. 

Jak informuje Dojlidko, usługa w początkowym okresie będzie dostępna w centrum miasta oraz w kilku dzielnicach "najczęściej odwiedzanych", czyli - jak podaje firma - Nowe Miasto, Bojary czy ul. Mickiewicza oraz w okolicach akademików i uczelni. 

Na początek w Białymstoku ma być 20 skuterów, ale zarówno liczba pojazdów, jak i obszar strefy mają się powiększać. Jak mówi Tomasz Dojlidko, plan na pierwsze tygodnie to 60 skuterów w mieście. 

Zobacz również