Zima, to trudny i niebezpieczny czas dla osób bezdomnych. Temperatura w stolicy województwa podlaskiego spadła ubiegłej nocy do -15 stopni Celsjusza. Strażnicy miejscy każdego dnia sprawdzają miejsca, gdzie mogą nocować bezdomni - odwiedzają pustostany, węzły ciepłownicze, klatki schodowe, piwnice a także inne miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne.
Przypominamy, że trwająca obecnie akcja "Zimowy Ratownik" ruszyła 5 listopada 2021 roku. Jej celem jest zapobieżenie jak największej liczbie tragedii związanych z zamarznięciem. Funkcjonariusze informują osoby bezdomne o miejscach, w których mogą uzyskać pomoc i specjalistyczną opiekę.
- W ciągu ponad dwóch miesięcy trwania akcji przeprowadzono ponad 700 interwencji, w wyniku których blisko 350 osób zostało przewiezionych do izby wytrzeźwień, ponad 20 do ogrzewalni, a 14 osób przekazano pogotowiu ratunkowemu - poinformowała nas Joanna Szerenos-Pawicz, rzeczniczka białostockiej straży miejskiej.
Strażnicy pomagają osobom bezdomnym przez cały rok, jednak to szczególnie zima jest czasem, kiedy działania są wzmożone. Dzięki akcji "Zimowy Ratownik” udaje się uratować przed zamarznięciem wiele osób.
Również podlascy policjanci systematycznie kontrolują miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne, samotne czy nadużywające alkoholu. Mundurowi sprawdzają też każdą informację o osobie potrzebującej zgłoszoną na numer alarmowy (112) lub zaznaczoną na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Strażnicy apelują także, by każdą zauważoną osobę, która może potrzebować pomocy i miejsca, w których mogą przebywać bezdomni zgłaszać pod numer tel. 986.