Na ulicy wyjechały nie tylko pługi i piaskarki ale też koparki z piaskiem. Wiele pracy mają też służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie dróg i ulic.
- Do zdarzeń wyjeżdżaliśmy już około 30 razy. Związane one były przede wszystkim z leżącymi na drogach konarami drzew. Najwięcej takich zdarzeń było w powiecie suwalskim i augustowskim - informuje dyżurny Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku
Policja jak na razie nie odnotowała poważniejszych kolizji i wypadków drogowych związanych z opadami śniegu. Wszystkie drogi są przejezdne. W mieście jednak ze względu na niską temperaturę (do -13 st. C) na drogach leży cienka warstwa mokrego, choć śliskiego śniegu.
Uszkodzonych jest także kilka linii energetycznych.
- Trwają już prace naprawcze. Utrudnienia w dostawie prądu mogą występować w gminach: Grodzisk, Kleszczele, Nurzec Stacja i Drohiczyn. W Krynkach bez prądu jest około 50 gospodarstw. Przerwy w dostawach prądy był też w Szudziałowie i Gródku, jednak tam już awaria została usunięta - informuje Agnieszka Bajerska, rzecznik prasowy PGE Dystrybucja.