Można zwrócić książkę bez płacenia kary. Książnica Podlaska ogłasza abolicję

Książnica Podlaska ma dobrą wiadomość dla zapominalskich - w dniach 9 - 16 czerwca wszyscy, którzy przegapili termin zwrotu publikacji wypożyczonych w Książnicy Podlaskiej, będą mogli je oddać bez konieczności zapłacenia kary. Największa biblioteka w regionie ogłasza abolicję.

fot. Książnica Podlaska

fot. Książnica Podlaska

Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku wciąż zyskuje nowych czytelników, ale niestety są wśród nich także zapominalscy. Nie wszyscy zwracają książki w terminie. Według danych z końca maja, około 3 tys. woluminów, wypożyczonych w budynku głównym i szesnastu filiach Książnicy, pozostaje u dłużników.

- Staramy się zwiększać ilość kupowanych publikacji, reagujemy na potrzeby naszych czytelników, dbamy o dopływ nowości i zależy nam, by trafiły one do jak największego grona odbiorców. W zeszłym roku zakupiliśmy 28 tys. książek, a to oznacza, że niezwrócone pozycje stanowią ok. 10% tej liczby - informuje Jolanta Gadek, dyrektor Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku.

Niezdyscyplinowani wypożyczający muszą się liczyć z karami pieniężnymi - to 10 gr za jeden wolumin, za każdy dzień po terminie zwrotu. Mobilizująco działa też blokada kont użytkowników, którzy przetrzymują książki oraz upomnienia, wysyłane pocztą. 

- Te środki zazwyczaj wystarczą. Windykacja to ostateczność, tylko raz zdecydowaliśmy się na taki krok. Nie chcemy odstraszać czytelników, naszą misją jest przecież promocja czytelnictwa -podkreśla Dorota Łuckiewicz, wicedyrektor Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku.

Właśnie dlatego Książnica Podlaska ogłasza abolicję. Ci, którzy nie zwrócili wypożyczonych książek w terminie, tylko w dniach 9 - 16 czerwca 2018 r. będą to mogli zrobić bez konieczności płacenia kary.

Zobacz również