Zebrali już ponad sześć tysięcy złotych, na razie w internecie. Wszystkie chwyty dozwolone - od dobrowolnych wpłat na konto (nr konta 23 1140 2004 0000 3502 7538 5517, w tytule hasło: Motomikołaje) po ostrą rywalizację na licytacjach, na ich facebookowym profilu. A wylicytować można np. szkolenie strzeleckie, drogi voucher na tatuaż.
Zbierać też będą do puszek w galeriach handlowych - w ostatni weekend listopada. W Alfie, gdzie przy okazji pojawi się wystawa retro-motocykli (pomaga Klub Moto Retro); w Auchan przy ul. Hetmańskiej, z pokazem współczesnych motocykli, oraz w Outlet Center przy ul. Narodowych Sił Zbrojnych, tu z wystawą motocykli BMW (przy współpracy z Auto-Breczko).
Do galerii handlowych można przynieść MotoMikołajom prezenty: słodycze, zabawki, gry planszowe, artykuły potrzebne na co dzień dzieciakom (np. żele pod prysznic, dezodoranty). Te upominki trafią do 130 dzieci z Domu Dziecka nr 2 w Białymstoku i Domu Dziecka w Supraślu. A z zebranych pieniędzy MotoMikołaje "wyczarują" potrzebny placówkom sprzęt, czyli pralki, meble, sprzęt gospodarstwa domowego.
Finał akcji - 3 grudnia pod białostockim Moto Pubem przy ul. Młynowej. O godz. 9 zbiórka i pakowanie prezentów, o godz. 11 - początek mikołajowej moto-parady do Supraśla.
Zatem gaz do dechy, bo został tylko tydzień.
A w najbliższy weekend z prezentami do galerii, a nie odwrotnie.