Moda Smak i Forma - wydarzenie modowo-kulturalne na Giełdzie w Białymstoku

1. Skąd pomysł na organizację tak niecodziennego wydarzenia?

Chcieliśmy stworzyć wydarzenie, które połączy różne dziedziny sztuki i pozwoli mieszkańcom Białegostoku zobaczyć Giełdę oraz jej sprzedawców z zupełnie innej strony. Dzięki kreatywnemu spojrzeniu projektantki mody Pani Elwiry Horosz nowa hala dała nam przestrzeń na wybieg, scenę muzyczną, a także wystawę fotograficzną - mówi Julita Gwoździej-Sac, dyrektor marketingu i sprzedaży w Podlaskim Centrum Rolno-Towarowym S.A.w Białymstoku.

2. Co czekało na uczestników wydarzenia?

Był to wieczór pełen pasji do mody, sztuki, inspirujących ludzi i niezapomnianych emocji. Imprezę rozpoczęła prezentacja wystawy fotograficznej „Formy Codzienności”. To cykl fotografii, które powstały we współpracy z fotograf Wiki de Vita ze sprzedawcami m.in. w codziennej przestrzeni Giełdy. Wystawę nadal można zobaczyć w nowej hali Giełdy w Białymstoku. Wybrane fotografie z projektu pojawią się również w kalendarzu na 2026 rok.

Nastęnie zgromadzeni goście obejrzeli pokaz kolekcji odzieży damskiej oraz męskiej od wybranych marek modowych, w specjalnej przestrzeni scenograficznej, którą tworzyły antyczne meble z Giełdy staroci, drzewka i  kwiaty od lokanych hodowców kwiatów oraz kompozycje z sezonowych owoców. Wśród modelek prezentujących stylizacje wystąpiła m.in. Miss Polski Podlasia 2025 Wiktoria Ptak, I Wicemiss Podlasia Wanessa Borowik. Goście mieli możliwość spróbowania regionalnych potraw oraz wyselekcjonowanych win, m.in. z Włoch, które doskonale dopełniały atmosferę wieczoru. Całości towarzyszyła muzyka na żywo w wykonaniu wokalistki  Yulii Pecceu z duetu akustycznego Stereothon, tworząc niepowtarzalny klimat łączący smaki, dźwięki i emocje.

3. W jaki sposób zaanagażowali się Państwo w tworzenie wydarzenia Moda Smak i Forma?

Beata Olizarowicz, polski producent odzieży Maxmodalive
To dla nas sprzedawców Giełdy ogromne wyróżnienie. Mieliśmy zaszczyt współpracować z projektantką mody, która wybrała nasze stylizacje do pokazu. Cieszymy się, że nasze projekty mogły zagościć na wybiegu i stać się częścią tak inspirującego przedsięwzięcia. Bardzo istotne jest promowanie polskiego producenta oraz lokalnego przedsiębiorcy, i o to musimy dbać.

Małgorzata Sokolewicz, Sklep U Małgosi
Współpracuję z Giełdą od 2009 roku i po raz pierwszy biorę udział w tak niecodziennym wydarzeniu. Zależało mi, aby ten wieczór wzbogacić o coś więcej niż modę – o smaki i emocje. Starannie dobrane degustacje sprawiły, że goście mogli poczuć pełnię atmosfery wydarzenia. Bo piękno tkwi w szczegółach – także tych, które można posmakować.

Małgorzata Sutkowska, Casa Del Primitivo
Podczas pokazu mody zadbaliśmy o doznania smakowe naszych gości. Poczęstunek włoskim winem miał przenieść wszystkich wprost do słonecznej Apulii — do wspomnień z włoskich wakacji, aromatu oliwek, cytrusów i ciepłego wiatru znad Adriatyku.

Aneta Cakici, Turecki Market
Chcieliśmy, by ten wieczór był pełen orientalnych aromatów. W trakcie spotkania częstowaliśmy gości turecką kawą parzoną w tradycyjny sposób – z dbałością o każdy detal, zapach i rytuał. Także soczystymi oliwkami i słodką baklavą.nTo właśnie takie chwile sprawiają, że moda staje się doświadczeniem, które angażuje wszystkie zmysły. 

4. Jak wygladała Państwa współpraca i kulisy sesji zdjęciowej?

Karol Matysewicz, Elma
To dla nas nowa, ale inspirująca współpraca. Do sesji potrzebowaliśmy owoców w idealnym stanie, o intensywnych kolorach i różnych fakturach. Owoce są nietypowymi rekwizytami, szybko tracą świeżość pod lampami, więc musieliśmy działać sprawnie. Ale efekt –żywe barwy na zdjęciach – był tego wart! 

Józef Rogucki, kolekcjoner antyków
Stare meble i antyki mają w sobie historię, duszę i niepowtarzalny klimat. W sesji zdjęciowej na Giełdzie Staroci postanowiliśmy tchnąć w nie nowe życie, pokazując ich ponadczasowe piękno w nowoczesnym ujęciu. Każdy detal — zdobiony fotel, zniszczona rama lustra czy wiekowa komoda — stworzył niepowtarzalną scenografię, która przenosi widza w inną rzeczywistość.

Julita Gwoździej-Sac:
Jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie wszystkich osób, które zaangażowały się w tworzenie całego wydarzenia -firm związanych z Giełdą oraz lokalnych przedsiębiorców. Każdy element scenografi podczas wydarznia jak i sesji fotograficznej przygotowany był dzięki naszym lokalnym sprzedawcom — ludziom, którzy z pasją tworzą rzeczy piękne i niepowtarzalne. Dzięki tej współpracy mogliśmy stworzyć wyjątkowe spotkanie i wspólnie budować wartościowe doświadczenia.