W przepięknych pałacowych wnętrzach Palazzo Turati z 1880 roku, położonego w centrum Mediolanu - miasta uznawanego za jedną ze światowych stolic mody - 25 lutego odbył się pokaz kolekcji "Elements" marki MO.YA. Wydarzenie zgromadziło na widowni ponad 250 osób z całego świata.
Białostocka projektantka Barbara Piekut, tworzy od pięciu lat. Swój zagraniczny debiut miała w połowie stycznia tego roku na Fashion Week Berlin. To ten wyjazd uruchomił falę znaczących dla projektantki zaproszeń, m.in. właśnie do Mediolanu.
-Bardzo się ucieszyłam, gdy po pokazie w Berlinie zaproszono mnie do Mediolanu. To miasto jest marzeniem każdego projektanta mody! I sam pokaz również był jak marzenie - miejsce było obłędne i wszystko zagrało tak, jak planowaliśmy. Po pokazie odebrałam masę gratulacji i usłyszałam wiele ciepłych słów o mojej pracy. Styl, któremu jestem wierna od lat okazał się być bardzo w guście Włochów - zwracali uwagę na ręczne zdobienia i wykończenie - mówi Barbara Piekut.
fot. Maciej Nowosadko
W Mediolanie zaprezentowała kolekcję "Elements". Królują w niej koronki francuskie, zdobienia, subtelne jedwabie oraz muśliny. Całość utrzymana jest w tonacji bieli, czerni i złota. Większość modeli powstawała od początku do końca ręcznie. Barbara Piekut przyznała, że jest to jej największa i najbardziej pracochłonna jak dotąd kolekcja.
MO.YA Fashion jest pierwszą podlaską marką prezentowaną w Mediolanie, uznawanym za stolicę mody wysokiej. Jak mówi sama projektantka, Berlin i Mediolan to nie jedyne destynacje na ten rok. Po ogromnym sukcesie we Włoszech właśnie otrzymała kolejne zaproszenie do uczestnictwa z zagranicznym Fashion Week.
fot. Maciej Nowosadko
Barbarze Piekut gorąco gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!
