BUDOWANIE I REMONTOWANIE W RAMACH WSPÓŁPRACY SAMORZĄDÓW
Były uściski dłoni, wyrazy zadowolenia i symboliczne czeki na grube miliony. Dzisiejsze spotkanie zastępcy prezydenta Białegostoku, wicemarszałka woj. podlaskiego oraz burmistrzów ośmiu gmin, to nie tylko wymiana uprzejmości, ale przede wszystkim podsumowanie miesięcy przygotowań do realizacji projektu ważnego nie tylko dla władz. Rozwój infrastruktury, a przy tym dbanie o środowisko to realne korzyści dla każdego mieszkańca.
Działania dotyczyć będą gospodarki niskoemisyjnej, która jest jednym z priorytetów zawartych w umowie partnerskiej pomiędzy Polską, a Unią Europejską. Projekt: Rozwój niskoemisyjnego transportu zbiorowego i rowerowego będzie realizowany w ramach Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego. Czym jest BOF? To współpraca, wymiana doświadczeń, wspieranie idei samorządności oraz wspólne działania gminy Białysto, z mniejszymi, sąsiadującymi gminami. Te działania połączono w jedno i nadano im instytucjonalny charakter.
- Przy tym projekcie, Białostocki Obszar Funkcjonalny stał się liderem ogólnopolskim i to jest powód do dumy. To oznacza, że partnerstwo, jakie zostało stworzone, daje efekty - mówił dziś wicemarszałek woj. podlaskiego Maciej Żywno. - Chciałoby się powiedzieć, że nic tak nie łączy partnerów jak wspólne pieniądze. Do tego partnerstwa dochodzimy również my, jako samorząd województwa, bo nasz wkład - 90 mln zł. z regionalnego programu operacyjnego, jest też partnerskim krokiem - dodał.
ILE, KOMU I NA CO?
Prawie 160 mln złotych, podzielono pomiędzy Białystok, Choroszcz, Czarną Białostocką, Dobrzyniewo Duże, Juchnowiec Kościelny, Łapy, Supraśl, Wasilków i Zabłudów. Projekt jest realizowany także w porozumieniu z powiatem białostockim. Jak takie porozumienie i sam projekt odczuje przeciętny mieszkaniec każdej z gmin? Na trzy sposoby. Pojedzie nowymi, bądź zmodernizowanymi drogami, które należy utworzyć, by transport publiczny pomiędzy gminami mógł się rozwijać; gdy z takiego transportu już skorzysta, to wsiądzie do jednego z dwunastu nowych, niskoemisyjnych autobusów, a jeśli wybierze rower, skorzysta z blisko 50 km nowych ścieżek rowerowych. To najogólniej mówiąc. Ale każda z gmin, otrzymane pieniądze wykorzysta na swoje konkretne plany.
- Gmina Łapy otrzyma prawie 2,3 mln złotych. Chcemy m.in. zbudować ścieżkę rowerową z centrum Płonki Kościelnej do źródełka, które ma swój charakter turystyczny i pielgrzymkowy. W Płonce Kościelnej mamy Sanktuarium Maryjne więc dla nas to jest bardzo ważna inwestycja - mówi burmistrz Łap Urszula Jabłońska. - Dla Łap to jest jeden z etapów takiego większego projektu, stworzenia atrakcyjnych miejsc do poruszania się rowerem - dodaje.
Łapskie 2 mln zł. to stosunkowo niewielka suma w porównaniu z innymi dofinansowaniami. Najwięcej, bo prawie 34 mln otrzyma Białystok. Przełoży się to na m.in. nowe ścieżki rowerowe, budowę kładki pieszo-rowerowej oraz ciągu pieszego wzdłuż ul. Gen. N. Sulika oraz zakup niskoemisyjnego taboru autobusowego.
Prawie 15 mln zł. otrzyma gmina Choroszcz; wybuduje m.in. drogi rowerowe czy gminną drogę łączącą ul. Elewatorską w Białymstoku z miejscowością Porosły. 12 mln zł. należy się gm. Juchnowiec Kościelny, a gmina Wasilków otrzyma 10 mln zł za co przebuduje dwie ulice w Wasilkowie i stworzy drogę rowerową Białystok - Wasilków. Gmina Dobrzyniewo Duże otrzyma ponad 6 mln, gminy Czarna Białostocka i Zabłudów po 3,8 mln zł, a Supraśl 3 mln zł.
- Montujemy na dachach mieszkańców instalacje solarne, w Henrykowie budujemy drogę łączącą z Białymstokiem, zakończoną pętlą. To tylko jedne z niewielu mniejszych lub większych inwestycji, które podejmiemy w ramach tych środków. W innej sytuacji po prostu nie byłoby nas na to stać - mówi Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.
Porozumienie w ramach projektu rozwijającego transport niskoemisyjny, Miasto Białystok podpisało z ośmioma gminami w kwietniu 2016 roku. Wartość całego projektu to dokładnie 159,3 mln zł, z czego 90,4 mln zł. przyznał Zarząd Województwa Podlaskiego. Inwestycja ma się zakończyć w 2020 roku.