Skuteczny sposób rehabilitacji społecznej
Stowarzyszenie "My dla Innych" zaprosiło osoby pełnoletnie, zamieszkujące na terenie gmin: Białystok, Choroszcz, Dobrzyniewo Duże, Czarna Białostocka, Juchnowiec Kościelny, Łapy, Supraśl, Turośń Kościelna, Wasilków, Zabłudów i posiadające orzeczenie o niepełnosprawności do skorzystania z mieszkań wspomaganych.
- To są jedne z pierwszych mieszkań wspomaganych w Białymstoku, także robimy ogromny krok do przodu i zmieniamy rzeczywistość osób, z którymi na co dzień pracujemy - mówi Rafał Średziński prezes stowarzyszenia "My dla Innych".
W ramach realizowanego projektu dla jego uczestników przewidziane są różne formy wsparcia. Jedną z nich jest właśnie możliwość czasowego zamieszkania w świeżo wyremontowanym i kompletnie wyposażonym mieszkaniu wspomaganym.
- Po zakończeniu remontów, które trwały 2 miesiące, wyposażyliśmy także mieszkania w telewizory, laptopy, w drukarki. Są już pierwsze oznaki zagodpodarowania, jak rozpakowane walizki. Oprócz tych mieszkań, które są wyremontowane i wyposażone z funduszy unijnych, prowadzimy też mieszkanie na TBS-ach, które jest z projektu miejskiego, mamy również mieszkanie, które zostało wyposażone za pomocą dobrych rąk, dobrych serc i dobrej woli mieszkańców Białegostoku - powiedziała Barbara Łuczaj, opiekun mieszkań wspomaganych.
Wśród form wsparcia, które stowarzyszenie „My dla Innych” oferuje swoim podopiecznym, jest także zapewnienie warunków samodzielnego funkcjonowania w środowisku oraz pomoc w integracji ze społecznością lokalną poprzez spotkania z opiekunem mieszkania, asystentem osobistym, psychologiem, a w razie potrzeby także psychiatrą.
Stowarzyszenie „My dla Innych” utworzyło w Białymstoku cztery tzw. mieszkania wspomagane, na których uruchomienie ponad 1 mln zł przeznaczył z funduszy europejskich Zarząd Województwa Podlaskiego.
– Dzięki tej inicjatywie osoby potrzebujące, niepełnosprawne mogą wrócić do samodzielnego życia, funkcjonować we współczesnym świecie i radzić sobie z codziennymi problemami. Dziękuję wam za ten wspaniały pomysł – zwrócił się do członków Stowarzyszenia Artur Kosicki. – My, jako zarząd województwa, mogliśmy tylko przyklasnąć i przyznać dotację. Wcześniej przekazaliśmy na takie mieszkania ponad 2 mln zł. – dodał marszałek.
Krok do przodu ku większej samodzielności
- Zgłosiło się do nas ponad 40 osób, udało się wesprzeć w ramach tego działania 16 osób, 10 osób zamieszka w 4 wyremontowanych mieszkaniach. Będziemy udzielać wsparcia przez najbliższe 2 lata tym osobom. Będą mogły skorzystać ze wsparcia terapeuty, psychiatry. Asystenci osobiści będą odwiedzać te osoby, w tych mieszkaniach, będą je wspierać w codziennym wykonywaniu zadań - mówi Rafał Średziński prezes stowarzyszenia "My Dla Innych".
Na codzień stowarzyszenie wspiera ponad 350 osób.
Pozostałe 6 osób zamieszka w innych mieszkaniach, które zostaly wyremontowane przy udziale osób dobrej woli z poza projektu.
Rafał Perkowski to jeden z uczestników zakwalifikowanych do projektu, na co dzień pracuje w pralni Stowarzyszenia. Jak przyznał, samodzielne mieszkanie stanowi dla niego kolejny etap w jego życiu.
- Chciałem robić coś ważnego, nauczyć się gotować, pracować, rodzina jest bardzo zadowolona z tego, że udało mi się zakwalifikować do programu o mieszkaniach wspomaganych. To jest spełnienie mojego marzenia, że mogłem tu zamieszkać - mówi szczęśliwy lokator.
Pobyt tzw. mieszkaniu wspomaganym trwa przez okres dwóch lat. Poprzedni podobny projekt zakończył się powodzeniem - 60 proc. lokatorów usamodzielniło się. Koszt realizacji tego przedsięwzięcia przekroczył 1 mln zł, a dofinansowanie z funduszy europejskich pokryło 983 tys. zł.
Celem Projektu jest poprawa dostępu do wysokiej jakości usług społecznych na obszarze Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego poprzez utworzenie mieszkań wspomaganych dla 10 (7K, 3M) osób z niepełnosprawnościami w okresie 01.05.2021 r. – 30.04.2023 r.