Mieszkańcy wsi Studzianki, Dąbrówki i Horodnianka nie chcą w swoim sąsiedztwie odpadów

Mieszkańcy Studzianek, Dąbrówek i Horodnianki (gmina Wasilków) nie chcą obok swoich domów kolejnej uciążliwej inwestycji. Lokalna spółka chce w ich sąsiedztwie uruchomić punkt odzysku i przetwarzania odpadów budowlanych.

Strażacy dogaszają pożar odpadów w sortowni w Studziankach - czerwiec 2018 r. /fot. archiwum Bia24/

Strażacy dogaszają pożar odpadów w sortowni w Studziankach - czerwiec 2018 r. /fot. archiwum Bia24/

Listy do redakcji: Mieszkańcy wsi Studzianki, Dąbrówki i Horodnianka nie chcą w swoim sąsiedztwie odpadów.

My, mieszkańcy wsi Studzianki, Dąbrówki, Horodnianka, członkowie Rad Sołeckich oraz Sołtysi, jesteśmy bardzo zaniepokojeni sprawą planowanej inwestycji firmy SUKCES Sp. z o.o. (ul. Wesoła 9/11, 15-509 Białystok – Sobolewo) polegającej na „Utworzeniu punktu odzysku odpadów – zbieranie i przetwarzanie odpadów budowlanych i rozbiórkowych oraz innych wybranych odpadów”, mającej być zlokalizowanej w Wasilkowie na części działki o nr. Ewidencyjnym gruntów 1657 (obręb 13 Wasilków) - tak zaczynają list zaniepokojeni mieszkańcy. 

Obawiamy się że w/w inwestycja zagrozi nie tylko dla naszego zdrowia, ale również dla środowiska. Działka na której ma być zlokalizowane opisywane składowisko leży w otulinie Parku Krajobrazowego Puszcza Knyszyńska – to nie jest miejsce odpowiednie na tego typu inwestycje, tym bardziej że jej charakter ma być, jak założył sam Inwestor, ZAWSZE znacząco oddziałujący na środowisko. Ponadto, mamy już bardzo złe doświadczenia z działalnością sortowni CIGO, znanej z licznych pożarów składowanych tam odpadów. Boimy się, że sytuacja „tykającej bomby ekologicznej” umiejscowionej tuż pod obok naszych domów może się powtórzyć. Działka, o której mowa, sąsiaduje ze wspomnianą sortownią, to również kumulowałoby negatywne zjawiska dla mieszkańców i środowiska w jednym miejscu - czytamy dalej w liście  nadesłanym do redakcji. 

Chcemy mieć prawo decydować o tym gdzie żyjemy, w jakich warunkach i sąsiedztwie. Planowana inwestycja to ciągły hałas i zapylenie. Jesteśmy przekonani, że działalność ewentualnego składowiska i przetwórni odpadów będzie oddziaływała negatywnie na środowisko oraz na mieszkańców Studzianek i innych sąsiadujących miejscowości. Nie wiemy jaka ilość odpadów zostanie zwieziona na składowisko, nie wiemy jaka ilość odpadów nie będzie się nadawała do dalszej przeróbki, nie wiemy jaka ilość odpadów pozostanie już na zawsze na składowisku po ustaniu pracy punktu. Występujemy o wstrzymanie procesów mających na celu uruchomienie wspomnianej inwestycji. Nie chcemy w naszym sąsiedztwie kolejnych szkodliwych dla zdrowia i środowiska składowisk! Będziemy protestować do momentu, aż uzyskamy pewność, że możemy spać względnie spokojnie - opisują dalej.

Zaniepokojeni mieszkańcy zgłosili swoje uwagi i negatywne opinie o planowanej inwestycji do wasilkowskiego magistratu. Sprawa ma być rozpatrywana na najbliższej Sesji Rady Miejskiej w Wasilkowie (przyp. red. planowana na 29.10).

Do sprawy wrócimy.

Zobacz również