- Bon turystyczny funkcjonuje od 1 sierpnia i nie wszyscy rodzice wraz z Bon turystyczny dziećmi mogli z niego skorzystać. Koniec wakacji nie oznacza końca bonu turystycznego. Ci, którzy nie zdążyli nim zapłacić, mają na to czas do końca marca 2022 roku. Mogą za niego opłacić jesienne wyjazdy z rodziną, ferie zimowe czy też wakacyjne pobyty w kraju w przyszłym roku - informuje Katarzyna Krupicka, rzecznik regionalny Zakładu Ubezpieczeń Społecznych woj. podlaskim.
Jak podaje ZUS, w pierwszym miesiąca obowiązywania bonu turystycznego mieszkańcy woj. podlaskiego aktywowali prawie 18,4 tys. bonów, czyli ponad 16 proc. z przygotowanych dla nich 112,7 tys. bonów. Ten wynik to najniższy w kraju odsetek wykorzystania bonu. Według danych ZUS w Polsce uprawnionych do bonu jest ponad 4 mln osób, a aktywowało go przeszło 880 tys. Najwięcej, bo aż 124,1 tys. w woj. mazowieckim oraz 111,1 tys. w woj. śląskim; najmniej bo jedynie 18,4 tys. - w woj. podlaskim i 20,7 tys. w woj. lubuskim.
Polski Bon Turystyczny ma być wsparciem nie tylko dla polskich rodzin, ale także dla rodzimej branży turystycznej, która ucierpiała w wyniku COVID-19. Bon w wysokości 500 zł przyznawany jest na każde dziecko, na które przysługuje dodatek "500+".
- Bonem można płacić podmiotom, które zarejestrowały się na liście Polskiej Organizacji Turystycznej. Do tej pory zarejestrowanych jest prawie 17 tys. firm. Ich lista jest dostępna na stronach www.bonturystyczny.gov.pl, www.pot.gov.pl oraz www.polska.travel - informuje Katarzyna Krupicka.
Rzecznik przypomina, że koniec tegorocznych wakacji nie oznacza zakończenia możliwości skorzystania z bonu turystycznego. Bonem można płacić za noclegi i imprezy turystyczne na terenie Polski. Można go wykorzystać na wspólny weekend bądź opłacić nim zimowisko. Ważne by płatność bonem, która rezerwuje pobyt w wybranym miejscu, była wykonana najpóźniej w dniu 31 marca 2022 roku.
