Urząd szuka wykonawcy dokumentacji projektowej Parku Lubomirskich i Parku im. Konstytucji 3 Maja przygotowanej w uzgodnieniu z Miejskim Konserwatorem Zabytków.
Zdaniem magistrackich urzędników, dzięki tym opracowaniom np. po usunięciu złamanego czy wywróconego drzewa nasadzenia zastępcze realizowane będą według projektu zieleni zgodnego z rysem historycznym. Analiza przekształceń układu przestrzennego wskaże m.in. historyczny układ dróg oraz w jaki sposób historycznie przebiegały aleje drzew.
Ogłoszone przez Miasto postępowanie przetargowe dotyczy opracowania dokumentacji projektowej rewaloryzacji zabytkowego Parku Lubomirskich oraz rewitalizacji Parku im. Konstytucji 3 Maja w Białymstoku. Oba dokumenty mają być opracowane na podstawie przeprowadzonej analizy historycznej, analizy dendrochronologicznej, prac terenowych oraz uzgodnień z Miejskim Konserwatorem Zabytków i władzami miasta.
Zgodnie z zamówieniem dokumentacja musi uwzględniać ukształtowanie terenu i warunki środowiskowe, historyczne, a jednocześnie zapewniać wysoki standard użytkowania i funkcjonalności parków. Ma też obejmować odtworzenie historycznych kompozycji roślinnych i nasadzeń uzupełniających z właściwymi dla tego typu parków gatunkami roślin.
Urząd Miejski na podstawie zamówionej dokumentacji zamierza wystąpić o dofinansowanie realizacji projektu ze środków unijnych. Oferty do przetargu można składać do 11 lipca
Nie wszystkich cieszy początek prac nad zmianami w miejskich parkach. W komentarzach internautów przeważają głosy sceptyczne i nieprzychylne. Komentujący przypominają ostatni przypadek parkingu przy ul. Bułgarskiej, gdzie, podpierając się projektem Budżetu Obywatelskiego, opracowano projekt przewidujący wycięcie prawie wszystkich drzew w okolicy.
Architekci zawodowo zajmujący się organizowaniem zieleni przypominają, że parki były projektowane, że to nie są rezerwaty przyrody i ważne powinno być odtworzenie zamysłu pierwotnego projektanta.
KOMENTARZ
Stanowiska w sprawie są różne, to normalne. Niestety "normalne" w warunkach białostockich jest też, że urzędnicy nie przeprowadzili i nie zamierzają przeprowadzić szerokich społecznych konsultacji w sprawie planowanych i pożądanych zmian w parkach miejskich. Po opracowaniu koncepcji nie będzie już czasu i potrzeby konsultowania "gotowego" i opłaconego projektu.