Dariusz Pionkowski podkreśla, że czas nauki zdalnej to nie wakacje, ale czas, kiedy uczniowie powinni przygotowywać się do egzaminów. Te - zarówno matura, jak i egzamin ósmoklasisty oraz np. egzaminy zawodowe w szkołach zawodowych - odbędą się w tym roku na pewno, mimo specyficznej sytyuacji.
Jak mówi minister, po rozmowach z rektorami uczelni uznał, że i matura, i egzamin ósmoklasisty są niezbędne. To - według niego - najlepszy sposób na ocenienie wiedzy uczniów.
- Dlatego będziemy starali się je przeprowadzić - mówi Dariusz Piontkowski. I podkreśla: - Wyznaczyliśmy terminy dość odległe.
Maturzyści egzaminy zaczną zdawać 8 czerwca. Zaczną od języka polskiego, a w kolejnych dniach kolejne przedmioty. Matury będą tylko i wyłącznie pisemne. Egzaminów ustnych w tym roku nie będzie.
Egzamin ósmoklasisty zaplanowany jest z kolei na 16 czerwca.
W połowie sierpnia zaplanowane są egzaminy zawodowe.
Plany są takie, by wyniki matur były znane w połowie sierpnia, egzaminów ósmoklasistów -pod koniec lipca. Wtedy też rozpoczęłaby się rekrutacja na studia i do szkół średnich.
Uczniowie w domach mają pozostać do 24 maja. Do tej pory ma trwać edukacja zdalna. Jednak nie ma gwarancji, by nie została ona przedłużona.
Na dzisiejszej konferencji nie było też mowy o ewentualnym przedłużeniu roku szkolnego lub skróceniu wakacji.