Matura 2020: nie dość, że z poślizgiem to jeszcze z podejrzeniem przecieku

Centralna Komisja Egzaminacyjna złoży zawiadomienie na policję w sprawie możliwego przecieku podczas matury z języka polskiego - poinformował w poniedziałek 8 czerwca 2020 r. szef CKE Maciej Smolik. Dowodem na przeciek ma być gwałtowny wzrost zapytań o jedno z zagadnień maturalnych w wyszukiwarce internetowej na ponad dwie godziny przed rozpoczęciem egzaminu. Większość zapytań pochodzi z urządzeń zlokalizowanych w województwie podlaskim.

/pixabay.com/

/pixabay.com/

Problem dotyczy zagadnienia z pisemnej matury z języka polskiego na poziomie podstawowym. Temat rozprawki brzmiał: "Jak wprowadzenie elementów fantastycznych do utworu wpływa na przesłanie tego utworu? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanych fragmentów "Wesela", do całego dramatu Stanisława Wyspiańskiego oraz do wybranego tekstu kultury".

O wzroście zapytań o główną tezę rozprawki poinformował na Twitterze profil "Emocje w sieci". Profil zajmuje się analizowaniem nastrojów internautów. Według "Emocji w sieci" ok. godz. 6.30 zaczęto wyszukiwać frazy "wesele elementy fantastyczne" i "wesele fantastyka", a ok. godz. 7.00 - wśród wyszukiwanych haseł pojawił się dokładny temat tegorocznej matury z polskiego na poziomie podstawowym.

Jak wskazuje profil "Emocje w sieci", działo się tak tylko w województwie podlaskim. Potwierdzają to przedstawione przez profil wykresy z Google Trends pokazujące zainteresowanie wyszukiwanymi frazami w ujęciu czasowym. Między godz. 7 a 9 zanotowano też pojedyncze wyszukiwania frazy "Anna Kamieńska" (drugi temat maturalny dotyczył analizy wiersza tej poetki). 

Polska Agencja Prasowa cytuje wypowiedź Kaliny Ruclak z Sekretariatu Dyrektora CKE: "W związku z informacjami dotyczącymi możliwych wywołań w Google fraz związanych z tematem tegorocznego egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym z terenu województwa podlaskiego przed godz. 9:00, CKE informuje, że dziś na policji zostanie złożone w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dalsze kroki będą uzależnione od ustaleń śledczych". 

Szef CKE Maciej Smolik stwierdził, że po przeanalizowaniu zapisów Google Trends z maturą z polskiego na poziomie podstawowym "może być jakiś problem", dlatego powinny się tym zająć odpowiednie służby. Smolik dodał, że to jak na razie jedyny niepokojący sygnał dotyczący tegorocznych matur. 

Portal Gazeta.pl cytuje wypowiedź Marcina Smolika, że nie chodzi o opublikowanie w internecie tematu matury, ale prawdopodobnie o wcześniejsze przekazanie go uczniom jednej ze szkół po otrzymaniu arkuszy z tematami. W internecie miało miejsce około stu wyszukiwań zagadnienia "Wesela" Wyspiańskiego więc skala potencjalnego przestępstwa może dotyczyć jednej lub kilku szkół.

Tegoroczny egzamin maturalny odbywa się miesiąc później niż zaplanowano - z powodu epidemii koronawirusa. Jak podaje CKE w poniedziałek do pierwszego egzaminu pisemnego z języka polskiego na poziomie podstawowym przystąpiło ponad 272 tys. tegorocznych maturzystów. Egzaminy maturalne będą trwały do 29 czerwca. W tym roku, ze względu na epidemię koronawirusa, egzamin dojrzałości odbywa się tylko w formie pisemnej. Podczas egzaminów uczniów i nauczycieli obowiązują szczególne wytyczne sanitarne. 

Zobacz również