Uczestnicy przyjechali z całego świata. W głównym turnieju wzięło udział blisko sto robotów, zaś do finału weszło 48. Politechnikę Białostocką reprezentowali studenci z Koła Naukowego Robotyków Wydziału Mechanicznego. Do walki wystawili dwa roboty: Masakratora i Speedstera. W trakcie testów obie konstrukcje spisywały się świetnie.
- Robot Masakrator bez problemów dostał się do głównego turnieju. Natomiast Speedster przegrał w walce decydującej o awansie z robotem ZET z Turcji - informuje Dorota Sawicka, rzecznik prasowy Politechniki Białostockiej.
Masakrator, zajmujący ostatecznie piąte miejsce, zmierzył się z Brutusem z Hiszpanii, Pogromcą z Opola oraz Padjadjaranem 2 z Indonezji a także z późniejszym wicemistrzem zawodów - Sakinem z Turcji. W ogólnym rozrachunku wywalczył (ex aequo z Shreddingerem z Rumunii, ZETem z Turcji oraz The Rockiem z Meksyku) zaszczytne piąte miejsce.
- To znakomity wynik. W historii 28 lat tych zawodów żadna konstrukcja z Polski nie zaszła tak daleko! - mówią członkowie drużyny SumoMasters i zapowiadają start w przyszłorocznej edycji zawodów.
Międzynarodowe zawody All Japan Robot-Sumo Tournament są jednymi z najtrudniejszych i najbardziej wymagających. Trzykilogramowe roboty, poruszając się na metalowym podłożu, mają za zadanie wypchnąć przeciwnika z kręgu. Walki sumo w wykonaniu robotów, mierzących się na macie o średnicy blisko 1,5 metra są widowiskowe.