Ławeczka Kaczorowskiego przy Kaczorowskiego

Pierwszy w Białymstoku – pomnik prezydenta RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego stanie przy ulicy, a jakże, Kaczorowskiego na skwerze przy skrzyżowaniu z ulicami Cieszyńską i Bema. Pomysł ławeczki z prezydentem zaakceptowali białostoczanie w budżecie obywatelskim 2022. W najbliższy poniedziałek radni zgodzą się na lokalizację pomnika.

Naprzeciwko poradni zdrowia przy Bema - miejsce na pomnik-ławeczkę Ryszarda Kaczorowskiego [fot. Bia24]

2430 białostoczan opowiedziało się za postawieniem pomnika Ryszarda Kaczorowskiego w mieście, w którym się urodził i wychował. Głosowanie białostoczan przeprowadzono jesienią 2021 roku w ramach projektowania wydatków z budżetu obywatelskiego. Magistraccy urzędnicy uznali pomysł za możliwy do realizacji. Pomysłodawcy (urzędnicy nie ujawniają, kto zgłosił pomysł do budżetu obywatelskiego) przewidzieli na realizację pomnika ok. 700 tys. zł. Projekt wzmocniony głosami prawie dwóch i pół tysiąca białostoczan znalazł się wśród wybranych do realizacji w roku 2022.

Mamy połowę roku 2023, a procedura realizacji pomysłu dopiero się zaczyna. W programie sesji Rady Miasta Białystok 31 lipca znalazł się projekt uchwały „w sprawie upamiętnienia Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego w formie pomnika”. Radni wyrażą zgodę na usytuowanie pomnika na skwerze między ulicami Kaczorowskiego, Cieszyńską, Bema, naprzeciwko poradni zdrowia, obok sklepików z pieczywem i resztek dawnej drewnianej zabudowy tej dzielnicy. Dzielnicy, w której urodził się i wychował przyszły prezydent RP na Uchodźstwie. Trochę dalej przy resztkach ulicy Mazowieckiej na budynku dawnej szkoły powszechnej, do której chodził Kaczorowski, jest już wmurowana tablica przypominająca o jego obecności w mieście.

Wkrótce będziemy mieli kolejne upamiętnienie. Pomysłodawcy, zgłaszając swój projekt do budżetu obywatelskiego, napisali o nim: „Projekt zakłada umieszczenie w przestrzeni miasta ławki z rzeźbą postaci Prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego wraz z tablicą zawierającą krótki biogram. Ponadto zostanie zagospodarowany plac wokół pomnika”.

Teraz w projekcie uchwały przedstawionym radnym czytamy: „forma pomnika zostanie ustalona w wyniku postępowania konkursowego przeprowadzonego przez Miasto Białystok”, a w uzasadnieniu: „pomnik oraz zagospodarowanie otoczenia, zostaną wykonane ze środków Miasta Białystok”.

Przed nami więc jeszcze dość długa droga do uhonorowania jednego z najznamienitszych białostoczan. Dobrze, że chociaż intencja już jest. W tym roku pewnie jeszcze zobaczymy projekt pomnika-ławeczki i urządzenia skweru. Sam pomnik – może zimą czy na wiosnę, akurat na wybory.