Podwozie auta naszpikowane było papierosową kontrabandą

7500 paczek papierosów próbował przemycić do Polski w osobowym renault 30-letni Białorusin. Kontrabandę wartą ponad 110 tys. zł przechwycili funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) z przejścia granicznego w Kuźnicy. Mężczyzna za próbę przemytu papierosów odpowie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna.

Labrador Odi wywęszył kontrabandę wartą ponad 110 tys. zł [fot. Podlaska KAS]

Funkcjonariusze KAS z drogowego przejścia granicznego w Kuźnicy wytypowali do szczegółowej kontroli osobowe renault kierowane przez 30-letniego Białorusina. W trakcie rewizji, w której uczestniczył służbowy labrador Odi okazało się, że podwozie francuskiego auta naszpikowane jest papierosową kontrabandą.

- W przerobionej podłodze mundurowi znaleźli aż 7500 paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy. Ich wartość rynkowa została oszacowana na ponad 110 tys. zł - informuje st. asp. Maciej Czarnecki, oficer prasowy podlaskiej KAS.

Wobec kierowcy funkcjonariusze wszczęli sprawę karną skarbową, do której zabezpieczyli nielegalny towar oraz samochód przystosowany do przewozu kontrabandy.

Trzydziestolatek za przemyt odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna.