Laboratorium biometryczne na PB

Sensory i czujniki umożliwiające zeskanowanie siatkówki oka, linii papilarnych czy głosu. Kamery umożliwiające skanowanie twarzy. M.in. takie sprzęty znajdują się w nowo otwartym laboratorium na Wydziale Informatycznym Politechniki Białostockiej. Wszystko dzięki funduszom przekazanym przez Motorola Solutions.

/Jacek Drabik, Jarosław Perszko, Marek Krętowski,  Khalid Saeed/

/Jacek Drabik, Jarosław Perszko, Marek Krętowski, Khalid Saeed/

Dzięki takim sprzętom hasła, czy kody PIN odejdą do lamusa. Do pobrania pieniędzy z bankomatu wystarczą nasze linie papilarne czy zeskanowanie twarzy. Dzięki takim technologiom chory człowiek, za pomocą smartfonu i smartwatcha, będzie mógł skontaktować się ze swoim lekarzem albo zawiadomić go o pogorszeniu stanu zdrowia, czyli tzw. opieka zdalna. Na PB ruszył właśnie projekt edukacyjny pt. "Biometria i teleopieka na komputerach osobistych, urządzeniach przenośnych i systemach wbudowanych".

- Chcemy uczyć studentów systemów tzw. wbudowanych. Tu można działać w kierunku mikrokontrolerów. To tak jakby mikroprocesor, który ma pewne zadanie. Np. kiedy dziecko jeździ samochodem zabawką, a chcemy z daleka go zatrzymać. Nie zdążymy dobiec, ale poprzez telefon możemy go zatrzymać z pewnej odległości. Tu uczymy przede wszystkim poprzez biometr, czyli w jaki sposób można rozpoznać człowieka na podstawie jego twarzy, tęczówki, czy odcisków palców - mówi Khalid Saeed, profesor z Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej.

Projekt jest skierowany do wszystkich. Każdy kto umie programować mógł się do niego zgłosić. 

Chętnych było bardzo wielu, ale po wstępnej selekcji zakwalifikowano jedynie kilkadziesiąt osób. Druga tura projektu rusza w listopadzie. Kurs trwa od dwóch do trzech miesięcy. Uczestnikami są studenci nie tylko z Politechniki Białostockiej i Wydziału Informatycznego. Są też uczniowie z Uniwersytetu w Białymstoku. Po zakończeniu kursu każdy z uczestników otrzyma certyfikat.

- Politechnika Białostocka i Wydział Informatyczny zaaplikowali do nas. Wiedzieli jaki mają cel, wiedzieli co chcą zrobić i potrzebowali na to funduszy. Nasza fundacja granty edukacyjne sponsoruje już od około 18 lat, na ten cel przeznaczyliśmy grupo ponad milion dolarów. Zależy nam na dużej ilości studentów, którzy wybierają kierunki techniczne, gdyż w tej chwili na rynku brakuje ponad 50 tys. wykształconych ludzi. Zależy nam też na jakości. Bo dobrze wykształcony student, to doskonały pracownik - mówi Jacek Drabik, prezes Motorola Solutions Poland w Krakowie.

Dzięki temu, że Motorola Solutions przyznała gran w wysokości 45 tys. USD możliwe było

wyposażenie laboratorium w potrzebne sprzęty, ale także uruchomienie kursu dla studentów. Wydział Informatyki na ten cel przeznaczył 30 tys. zł.

- Taka pomoc to piękna sprawa. Może interes również, ale jest on dobrze uzasadniony. Ponieważ każdy odnajduje tu swoją rolę i swój zysk. Studenci i pracownicy w postaci dobrego laboratorium. Branża informatyczna pod postacią dobrze wykwalifikowanych studentów. A świat może zyskać ludzi szlachetnych, dobrych, operujących najnowszą technologią, która tak dynamicznie się rozwija - mówi prorektor ds. studenckich dr hab. Jarosław Perszko.

Na kursie prowadzone będą trzy przedmioty: podstawy biometrii z definicjami, analiza i przetwarzaniem obrazów biometrycznych oraz podstawami systemów telemedycyny, metody programowania urządzeń mobilnych, systemy wbudowane. Planowane są także wykłady dodatkowe, wygłaszane przez polskich i zagranicznych profesorów i ekspertów z dziedzin biometrii.

- Zgłosiłem się do tego kursu, ponieważ uważam, że warto wykorzystać studia nie tylko do tego aby je zaliczyć ale żeby zrobić coś więcej. Ten kurs jest ogromną szansą do rozwoju i to w kierunku, który nie jest oferowany jako podstawowa opcja - mówi Piotr Szymański, student Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej.

Zobacz również