Po wejściu do środka, który jest bardzo oryginalnie zaprojektowany, wita nas zapach świeżo upieczonych bułek. Wprawdzie menu nie jest zbyt bogate, ale ciągle wprowadzane są nowości. Trudno jest się zdecydować na coś konkretnego, bo każdy z burgerów jest niepowtarzalny. Niech nikogo nie zdziwi połączenie np. masła orzechowego z boczkiem bo liczy się efekt końcowy czyli smak. W zestawie z kanapką otrzymujemy ręcznie robione chipsy. Do popicia świeże soki, kawa bez limitu i lemoniady. Po wizycie w "Z Drugiej Strony Rynku" zrozumiecie co to street food w królewskim wydaniu.
Lokal otwarty codziennie w godz. 12 - 21:30.