Tablicę z napisem sfinansowało Stowarzyszenie dla Polski Adama Andruszkiewicza. Poseł wraz z członkami stowarzyszenia w poniedziałek zorganizował obok tablicy konferencję prasową, an której wyjaśnił intencje przyświecające fundatorom tablicy i podziękowania.
– Naszego bezpieczeństwa i naszej granicy bronią tysiące funkcjonariuszy Straży Granicznej, żołnierzy Wojska Polskiego i policji. Wiemy, że są tam codziennie w dzień i w nocy z narażeniem swojego zdrowia i życia. Są tam po to, żeby polskie państwo było bezpieczne, żeby mieszkańcy byli bezpieczni i żebyśmy my byli bezpieczni jako mieszkańcy województwa podlaskiego. I dlatego uznaliśmy, że należą im się za to słowa podziękowania. Takie, które będą widoczne nie tylko w mediach, ale także, by widzieli je jadący tędy do pracy na granicę funkcjonariusze. Żeby te słowa dodawały im otuchy – – mówił poseł Adam Andruszkiewicz.
Tablica stoi właśnie przy drodze prowadzącej do przejścia granicznego w Kuźnicy, gdzie trwa obrona polskiej granicy przed atakami agresywnych migrantów próbujących przełamać polską granicę i wejść na teren naszego kraju.
Od poniedziałkowej konferencji nie minęła doba, a poseł Andruszkiewicz na swoim profilu na Twitterze poinformował: „Nasz billboard ‘dziękujemy za obronę polskich granic’, który od wczoraj stoi przy drodze do przejścia w Kuźnicy – został zniszczony. Sprawcy powielają kłamstwa wschodniej propagandy. Zgłoszenie trafi do służb. Warto ustalić, czy to ‘dzieło’ agentury czy jej pożytecznych idiotów!”
Ktoś przerobił napis przekreślając jedne słowa i dopisując inne. W rezultacie napis ma brzmieć „Nie dziękujemy za śmierć na polskich granicach”.
Pod twittem Andruszkiewicza pojawiły się szybko komentarze
– Piotr Wasilewski: „Niesamowite, znowu agentura Łukaszenki w postaci sprawców tego zniszczenia działa… I to w dniu, w którym migranci atakują naszych Żołnierzy i Policjantów”
– Alexander #nopasaran #govegan @Pan_Lange: „Patriotyzm rzeczywiście w końcu wygra. Na pohybel antypolakom, zdrajcom i agentom z PiS”.
– Wchmiel1958: „Mam nadzieję, że tym, co to dopisali, łapy uschną”
– Krzysztof: „Nawet jak ruski im przystawi lufę do głowy to powiedzą, że to PIS”.