Koszary wojskowe w sąsiedztwie supraskiego monasteru? Zdania są podzielone

Radni miejscy dyskutowali w Supraślu na temat stacjonowania wojska w miejscu dawnej szkoły rolniczej, czyli w sąsiedztwie monasteru. Zdania w tym temacie są podzielone.

Nadzwyczajna sesja w Supraślu ws. lokalizacji wojska [fot. Supraśl Nasza Gmina/Facebook]

Ministerstwo Obrony Narodowej zabiega o wynajęcie działek po tzw. Centrum Edukacji w Supraślu na cele wojskowe. Ma to związek z eskalacją kryzysu na granicy polsko-białoruskiej i trwającą wojną na Ukrainie. Miałoby tam stacjonować wojsko w sekcji lekkiej piechoty, bez ciężkiego sprzętu.

Tematem lokalizacji wojska przy monasterze zajęli się suprascy radni w trakcie nadzwyczajnej sesji, która odbyła się we wtorek 29 sierpnia. Projekt opinii w tej sprawie przygotowała grupa radnych, która jest przeciwna obecności wojska w budynkach dawnej szkoły.

Jak podaje supraski magistrat, na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Supraślu poddano pod głosowanie „Projekt opinii Rady Miejskiej w Supraślu w sprawie przeznaczenia działek po tzw. Centrum Edukacji w Supraślu na cele wojskowe” przygotowanej przez klub radnych Grabówka. W wyniku głosowania większość radnych nie przyjęła projektu opinii Rady Miejskiej, stosunkiem głosów: przeciw 8, za 5, jeden głos wstrzymujący się.

Ostatecznie więc radni odrzucili wniosek o negatywne zaopiniowanie lokalizacji bazy wojskowej na terenie po dawnej szkole rolniczej.

- Jestem za tym, żeby Wojsko Polskie stacjonowało w Supraślu, szczególnie w tak trudnych czasach jak dzisiejsze. Nie sądzę, że Wojsko Polskie wpłynie negatywnie na rozwój uzdrowiska, w związku z czym zagłosowałem przeciw tej opinii - podkreślił radny Janusz Fidziukiewicz.

Polityczny spór o zagospodarowanie budynku?

Przypomnijmy, że były plany, aby w budynkach po szkole rolniczej w Supraślu powstało sanatorium dla rolników. Jednak te plany nigdy nie weszły w fazę realizacji. Teraz zainteresowanie tym terenem wyraziło Wojsko Polskie. Budynek jest pustostanem od 2014 roku, kiedy to decyzją ówczesnych władz teren ten stał się "pomnikiem niegospodarności" i zaczął funkcjonować jako pustostan.

O tym, że Wojsko Polskie chce zagospodarować budynki przy supraskim monasterze, poinformował na konferencji prasowej w piątek (25.08) w Białymstoku poseł Platformy Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz.

- Ratujmy uzdrowisko i klasztor w Supraślu. Zamiast sanatorium przy monasterze supraskim mają powstać koszary. Absurdalny projekt, który ma zatuszować 7 lat skandalicznej niegospodarności KRUS. Wzywam ministra kultury do interwencji w tej sprawie - napisał w mediach społecznościowych Robert Tyszkiewicz.