Korycin. Prokuratura wszczęła śledztwo

Mirosław Lech wybory na wójta Korycina wygrał jednym głosem. Beata Matyskiel, jego kontrkandydatka złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Prokuratura wszczęła śledztwo.

"Sekretariat Prokuratury Rejonowej w Sokółce zawiadamia, że postanowieniem prokuratora z dnia 27.05.2024 r. zostało wszczęte śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień w okresie od 07.04 do 21.04.2024 r. przez wójta gminy Korycin, poprzez wydanie w związku z wyborami do organów samorządu terytorialnego wadliwych decyzji o wpisie do rejestru wyborców na terenie gminy Korycin z naruszeniem art. 20 par. 2 [...] w celu osiągnięcia korzyści osobistej polegającej na podstępnym pozyskaniu wybór (cytat dosłowny, naszym zdaniem powinno być "wyborców"), czym działano na szkodę interesu publicznego..." - czytamy w zawiadomieniu. 

- Skoro prokuratura wszczęła śledztwo to znaczy, że widzi problem. Póki co nie będę tego komentować - powiedziała Beata Matyskiel. 

Jak już informowaliśmy, Matyskiel, która w drugiej turze wyborów przegrała zaledwie jednym głosem złożyła w Sądzie Rejonowym w Sokółce protest wyborczy zarzucając nieważność wyboru Mirosława Lecha, wieloletniego wójta Korycina. Złożyła też zawiadomienie w prokuraturze.

Wnioskowała o ponowne przeliczenie głosów, stwierdzenie wygaśnięcia mandatu wójta gminy i o ponowne wybory bo jej zdaniem doszło do przestępstwa. A konkretnie chodzi o wpisanie na listę głosujących osób nieuprawnionych do głosowania, nie mieszkających na stałe w gminie Korycin. Drugi argument jaki podniosła dotyczy pełnomocnictw do głosowania i dopuszczenia do głosowania pełnomocnika nie posiadającego stosownego pełnomocnictwa.

Po miesiącu od zawiadomienia prokuratura wszczęła śledztwo. 

Jak poinformowała stację TVN24 szefowa sokólskiej prokuratury Ewa Nowicka-Sztachelska: "przyjęty obecnie kierunek śledztwa dotyczy tzw. przestępstwa urzędniczego - ewentualności przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści osobistej. Śledztwo jest na początkowym etapie. Prokurator zlecił sprowadzenie całej dokumentacji dotyczącej tej procedury wyborczej - dodała prokurator."

Zobacz również