Sytuacja epidemiologiczna w regionie
Co prawda Podlaskie nie znajduje się obecnie w czołówce województw z największym wskaźnikiem zachorowań na koronawirusa, ale wciąż przybywa w regionie osób hospitalizowanych z powodu COVID-19.
W województwie podlaskim mamy na chwilę obecną 1518 łóżek dla pacjentów z COVID-19, z czego 1087 jest zajętych przez pacjentów z koronawirusem. Dostępnych jest 112 respiratorów, z czego zajętych przez pacjentów z COVID-19 jest - 84.
Szczepienia przeciwko COVID-19
W województwie podlaskim czeka ponad trzysta punktów szczepień - tu znajdziesz ich mapę. Wystarczy skontaktować się z danym punktem i umówić na szczepienie jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania, można to także zrobić dzwoniąc na infolinię 989, pod którą uzyska się pomoc konsultanta lub rejestrując się na stronie pacjent,gov.pl.
Koronawirus: Sytuacja w Polsce
Z danych przedstawionych dziś (10.11) przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że mamy 18 550 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (3872), lubelskiego (1913), śląskiego (1704), łódzkiego (1291), dolnośląskiego (1208), wielkopolskiego (1152), małopolskiego (1124), podlaskiego (1056), pomorskiego (1006), zachodniopomorskiego (931), podkarpackiego (795), kujawsko-pomorskiego (705), warmińsko-mazurskiego (697), opolskiego (364), świętokrzyskiego (307), lubuskiego (271). 154 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.
Z powodu koronawirusa zmarło 76 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami 193 pacjentów. Łącznie od początku pandemii w Polsce potwierdzono 3 142 725 przypadków Sars-Cov-2. Zmarło 78 250 osób z COVID-19.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w szpitalach przebywa 11 588 zakażonych koronawirusem. 951 pacjentów jest podłączonych do respiratorów. Na kwarantannie przebywa 343 539 osób.
W ciągu doby wykonano ponad 84,3 tys. testów na koronawirusa.
Polska znajduje się obecnie na 17. miejscu pod względem potwierdzonych przypadków zachorowań na COVID-19. W czołówce znajdują się: Stany Zjednoczone, Indie i Brazylia.
Program DOM na IV falę epidemii
Rosnąca liczba zakażonych koronawirusem przebywających w izolacji domowej to również zwiększone zapotrzebowanie na opiekę medyczną.
Program Domowej Opieki Medycznej (DOM) wspiera walkę z COVID-19. Do tej pory w jego ramach wykonano ponad 3,5 miliona pomiarów, udzielono blisko 115 tys. konsultacji i teleporad, a prawie 5 tys. pacjentów zakażonych koronawirusem trafiło w porę pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego.
Jak informuje resort zdrowia, zdalne monitorowanie stanu zdrowia chorych, którzy skorzystają z programu DOM, zwiększa ich bezpieczeństwo. Udział w programie wyklucza ryzyko zbyt późnego zarejestrowania, że stan zdrowia osoby zakażonej koronawirusem pogarsza się. Ważne, by regularnie wykonywać pomiary, a system będzie monitorował wyniki i reagował na niepokojące zmiany.
- COVID-19 ma tę specyfikę, że może przejść szybko z fazy bezobjawowej do fazy ostrej niewydolności. Lekarze i pielęgniarki z Centrum Kontaktu, którzy monitorują i analizują wyniki zdalnych pomiarów, podkreślają, jak ważne jest bieżące monitorowanie zdrowia. Dlatego apeluję o to, aby każdy kto otrzyma pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa skorzystał z programu. Użycie pulsoksymetru i aplikacji Domowa Opieka Medyczna może uratować nasze zdrowie, a nawet życie - zaznacza wiceminister zdrowia Anna Goławska.
Dla kogo jest program DOM? Pacjenci z COVID-19, którzy ukończyli 55 lat - są automatycznie włączeni do programu Domowej Opieki Medycznej. Ci, którzy mają mniej niż 55 lat - wykorzystują jedną z dwóch ścieżek:
- wypełniają formularz Domowej Opieki Medycznej, który znajduje się na stronie Ministerstwa Zdrowia lub
- kwalifikowani są przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, zarejestrowanego w systemie DOM.
- Lekarze POZ dzięki aplikacji Domowa Opieka Medyczna Doctor, mają dostęp do wyników badań pacjentów, mogą również sprawdzić, czy pacjent miał kontakt z infolinią, czy udzielono mu teleporady. W aplikacji jest również informacja o zakończonym monitoringu pacjenta - wskazuje wiceminister zdrowia.