Atak migrantów w Kuźnicy. Zostało rannych 12 polskich funkcjonariuszy

Na przejściu granicznym Bruzgi/Kuźnica miał wczoraj (16.11) miejsce duży atak migrantów na polskich funkcjonariuszy. W sumie zostało rannych 12 osób. Dziś (17.11) migranci koczujący po białoruskiej stronie w pobliżu przejścia granicznego Bruzgi, spakowali się i opuszczają obozowisko. Jak informuje Straż Graniczna: "Przemieszczają się pod nadzorem białoruskich służb w nieznane miejsce".

W stronę funkcjonariuszy rzucano kamieniami. Wobec agresywnych migrantów zostały użyte armatki wodne [fot. Podlaska Policja]

W stronę funkcjonariuszy rzucano kamieniami. Wobec agresywnych migrantów zostały użyte armatki wodne [fot. Podlaska Policja]

- Noc na przejsciu minęła spkojnie, część osób po stronie białoruskiej wróciła do poprzedniego obozu, część koczuje przy terminalu po stronie białoruskiej - poinformował dziś (17.11) podinspektor Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.

Przypomnijmy, że wczoraj (16.11) w działaniach na przejściu granicznym w Kuźnicy zostało rannych 9 policjantów. - Zostało również uszkodzone wyposażenie funkcjonariuszy między innymi tarcze, kaski i ochraniacze kończyn - dodaje podinspektor Krupa.

Ranny jest także jeden żołnierz i dwoje strażników granicznych. 

Wczoraj w godzinach wieczornych odnotowano też próbę siłowego przekroczenia granicy, która zostały udaremnione. Doszło do niej koło placówki Sraży Granicznej w Czeremsze.

- Udaremniono próbę sforsowania granicy polskiej przez ok. 50 osób. Służby białoruskie towarzyszyły agresywnej grupie, używały lasera. Cudzoziemcy rzucali kamieniami w stronę polskich służb - poinformowała Straż Graniczna.

Z kolei dziś Straż Graniczna przekazała na Twitterze, że: "Cudzoziemcy koczujący po stronie białoruskiej, w pobliżu przejścia granicznego Bruzgi, spakowali się i opuszczają obozowisko. Przemieszczają się pod nadzorem białoruskich służb w nieznane miejsce".

Jak dodaje policja, minionej doby nie doszło do zatrzymań "kurierów", którzy nielegalnie przewożą imigrantów.

Galeria

Zobacz również