"W Białymstoku rozpoczęły się Juwenalia. Klucze do bram miasta studentom przekazywał co roku gospodarz, czyli Prezydent Miasta Tadeusz Truskolaski. W tym roku klucze wręczał Marszałek, a Prezydent nie został zaproszony. Skandaliczna sytuacja" - podniósł temat na Twitterze Jacek Brzozowski z Departamentu Prezydenta Miasta w białostockim magistracie. Na dowód wrzucił fotografię Polskiego Radia Białystok.
Wyprowadziła go z błędu rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego Izabela Smaczna-Jórczykowska, która odpisała: "Nie do bram miasta, tylko do bram województwa podlaskiego". Wtórował jej Paweł Myszkowski, radny Białegostoku z ramienia Prawa i Sprawiedliwości: "To nie są klucze do miasta, wystarczy powiększyć zdjęcie. Klucze do bram województwa podlaskiego. Wystarczy spojrzeć kto i w jakich proporcjach dofinansował juwenalia: - napisał.
Jacek Brzozowski odpisał: "A to jest jakiś cennik? Wyścig kto da więcej? Bo wydaje mi się że jest coś takiego jak zwyczaj akademicki, wedle którego to gospodarz miasta wręczał klucze do miasta studentom podczas ich święta. Nie tylko ich, bo całej społeczności akademickiej. To jest nie do obrony". Rafał Rudnicki, czyli zastępca Tadeusza Truskolaskiego dodał od siebie: "Pan Marszałek ma jakieś kompleksy czy coś? Mieszkańcy wybrali włodarza miasta, każdy go zna. Niektórych chyba strasznie boli to, że w Białymstoku rządzi Tadeusz Truskolaski, a nie PiS".
Większość Twitterowiczów w komentarzach i cytatach z tweetów stanęła po stronie prezydenta Białegostoku. "Absurd", "Słabe to", "Kuriozum! Skandaliczne wręcz!", "Pokrętne tłumaczenie" - komentowali wręczenie przez marszałka województwa kluczy studentom. Całą dyskusję poczytać można w tym miejscu.
"Studentów szkoda, którzy są wciągani w polityczne gierki" - napisał użytkownik Strzelec Wyborowy i to chyba najlepsze podsumowanie tej burzy.