"Aby móc jeździć w Bolt musisz posiadać własną działalność gospodarczą lub być podpiętym do partnera. Wszystko czego potrzebujesz to auto, smartfon i szczere chęci" - namawia na swojej stronie firma Bolt, przed rebrandingiem znana jako Taxify. Tak zachęceni kierowcy nie posiadają niezbędnych uprawnień do wykonywania przewozu osób, w tym badań lekarskich.
Dlatego Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Białymstoku podjął działania zmierzające do sprawdzenia czy podczas wykonywania transportu przewożący przestrzegają obowiązujących przepisów. Na pierwszy ogień poszli dwaj kierowcy i ich pojazdy. Okazało się, że kierowcy osobówek oferowali przewóz osób, mimo że nie mieli wymaganej licencji oraz stosownych orzeczeń lekarskich i psychologicznych. Z kolei ich pojazdy nie spełniały wymaganego przepisami kryterium konstrukcyjnego, z czego w jednym przypadku upłynął termin ważności badań technicznych.
Wobec kierowców wszczęto postępowania administracyjne. Każdemu z nich grozi kara pieniężna w wysokości 14 tysięcy złotych. ITD zapowiedziała kolejne kontrole kierowców świadczących usługi transportowe.