Kibice vs. Jagiellonia. Ciekawy zakład o tańsze bilety!

Jeśli klub przegra, sprzeda Kibicom tańsze karnety na nadchodzącą rundę. Jeśli wygra, bilety będą w regularnej cenie (po podwyżce, która właśnie weszła w życie), a Kibice nigdy już do tematu podwyżek cen nie wrócą.

/www.jagiellonia.net/

/www.jagiellonia.net/

Kibice Jagiellonii Białystok uważają, że klub przeszarżował z cenami biletów i karnetów na nadchodzącą rundę. Wywołali tym burzę w internecie. Na klub polała się fala krytyki.

- Do wprowadzenia podwyżek cen biletów i karnetów zmusiła nas zmiana przepisów prawa pracy, która narzuca wprowadzenie godzinowych stawek minimalnych za pracę. Od 1 stycznia jest to 13 zł (brutto za godzinę pracy). Dla przykładu podam, że przy organizacji meczu pracuje około 250 osób ze służby porządkowej, a przy meczach o tzw. podwyższonym ryzyku - jest ich nawet 400. Dodatkowo płacimy za wynajem stadionu ponad 1,2 mln zł rocznie. Ceny biletów na mecze Jagiellonii były dotychczas jednymi z najniższych w Ekstraklasie. Nie rosły od kilku lat. Klubowi zawsze zależało, by stać na nie było wszystkich. Niestety przyszedł taki moment, że musimy te ceny podnieść - tłumaczy decyzje klubu Agnieszka Syczewska, wiceprezes Jagiellonii Białystok.

- Zdaję sobie sprawę, że podwyżki są nieuniknione, zwłaszcza, że ceny faktycznie były najniższe w całej Ekstraklasie. Jednak naszym zdaniem podwyżka jest zbyt radykalna i nieadekwatna do tego co się dzieje. Owszem, mamy pozycje lidera, ale to nie jest jeszcze Mistrz Polski, nie mamy też zagwarantowanego miejsca w Europejskich Pucharach. Podwyżka wywołała burzę. Zamiast zachęcić ludzi, aby chodzili na mecze, zniechęcają się - powiedział Adam Tołoczko, Stowarzyszenie Kibiców Jagiellonii Białystok "Dzieci Białegostoku".

Natomiast Andrzej Jakubowski z nieoficjalnego serwisu poświęconemu Jagiellonii Jagiellonia.net uważa, że kwestia podwyżek to jedno, ale potraktowanie stałych "karnetowiczów" na równi z Kibicami, którzy tylko okazjonalnie przychodzą na mecze i nie uczestniczą w życiu klubu, to drugie.

- To jest niesprawiedliwe. Kiedy była bieda i proszono Kibiców o pomoc, zawsze pomagali, a teraz rzuca się nam kłody pod nogi - powiedział Andrzej Jakubowski.

Liderzy środowisk kibicowskich postanowili jednak konflikt zażegnać i zaproponowali klubowi układ, a Jagiellonia Białystok na niego przystała. Jeśli Kibice wśród "swoich" rozprowadzą dwa tysiące karnetów na sektor ULTRA będą mogli kupić je po starej cenie. Warunek jest jednak taki, że jeżeli Kibicom nie uda się sprzedać takiej liczby karnetów, to więcej o tańsze karnety walczyć nie będą. 

"Dlatego też zachęcam i apeluje do wszystkich kibiców Jagiellonii zasiadających na sektorze Ultra, by w końcu zebrać się wszyscy w jedną wielką grupę i solidarnie kupić karnet na rundę wiosenną (...) tak by stać się konkretnym partnerem do negocjacji i w bliskiej przyszłości zmienić politykę sprzedaży biletów/karnetów, która "omija" kibiców od lat chodzących na mecze czy zakupujących karnety" - czytamy na Forum Kibiców Jagiellonii Białystok.

- Czy sprzedamy dwa tysiące karnetów? Uważam, że w naszej sytuacji to powinno zejść lekką ręką. Ale jak będzie to czas pokaże - dodaje Adam Tołoczko.

Szefowa Jagiellonii Białystok dodaje, że nie tylko zagorzali Kibice Jagi, którzy zasiadają zwykle w sektorze Ultra mogą liczyć na zniżkę. - Z przedstawicielami tych Kibiców, na ich prośbę zawarliśmy porozumienie: jeżeli kupią dwa tysiące karnetów na swój sektor, wówczas zamiast 240 zł zapłacą 200 zł. To jest prawie 20 proc. rabatu. Przypominam jednak, że nadal obowiązują preferencyjne ceny dla kilku grup. Za bilet cenę ulgową zapłacą młode osoby, poniżej 26 roku życia, panie (powyżej 13 roku życia) oraz seniorzy (powyżej 60 roku życia). Nowością są karnety dla posiadaczy Kart Dużej Rodziny. Od tej rundy mogą kupić bilet lub karnet w cenie ulgowej. Wydzielony też został sektor dla osób niepełnosprawnych, które również mogą liczyć na preferencyjne ceny - 120 zł za karnet. Ciekawą ofertą wydają się być też pakiety rodzinne. Kibicom oferujemy 3 typy pakietów: 1+1, 1+2 lub 1+3. W praktyce oznacza to, że jedna osoba dorosła kupując bilet lub karnet w normalnej cenie może za darmo wprowadzić 1, 2 lub 3 dzieci - wyjaśnia Syczewska.

Aktualne ceny biletów:

Super VIP - cena biletu normalnego po podwyżce 100 zł (wzrost o 30 zł), ulgowego 70 zł (wzrost o 15 zł),

VIP - cena biletu normalnego po podwyżce 70 zł (wzrost o 20 zł), ulgowego 50 zł (wzrost o 10 zł),

Bok - cena biletu normalnego po podwyżce 40 zł (wzrost o 5 zł), ulgowy 30 zł - cena bez zmian,

Prosta - cena biletu normalnego po podwyżce 40 zł (wzrost o 10 zł), ulgowego 30 zł (wzrost o 5 zł),

Sektor Ultra, Rodzinny oraz Łuk - cena biletu normalnego po podwyżce 30 zł (wzrost o 10 zł), ulgowego 20 zł (wzrost o 5 zł).

Cena biletów dziecięcych na sektory: Bok, Prosta, Ultra, Rodzinny oraz Łuk drożeje z 1 zł na 5 zł.

Ile meczów przed posiadaczami karnetów?

Spotkań przy ul. Słonecznej będzie co najmniej osiem. Wiele jednak wskazuje, że tych spotkań będzie więcej. Jagiellonia jest obecnie liderem i jest bardzo duża szansa na to, że ukończy sezon zasadniczy (zestawienie tabeli po rozegraniu 30 kolejek) na miejscu 1-4. Jeżeli tak będzie, do lata będziemy świadkami dziewięciu spotkań przy Słonecznej. Dodatkowo w rundzie finałowej będziemy walczyć o podium. Wówczas w Białymstoku będziemy gościć najlepsze drużyny. Ci, którzy kupią karnet mają gwarancję niezmienności ceny (a na jednostkowe mecze ceny biletów mogą wzrosnąć).

Zobacz również