Rzeźba psa Kawelina pojawiła się na Plantach w 2006 roku. Dziś mija dokładnie 18 lat od momentu, kiedy ją ustawiono. Jest niemal wierną repliką przedwojennego Kawelina, który stał przy ogrodzeniu pałacu Branickich, naprzeciwko katedry. Stworzyli go w 1936 roku Piotr Sawicki i Józef Sławicki. Rzeźba psa niestety zaginęła w 1944 roku.
Została odtworzona przez rzeźbiarkę Małgorzatę Niedzielko i staraniem Podlaskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych ustawiona na Plantach. Do tej pory stała w pobliżu słynnej budki z lodami i goframi. Była dużą atrakcją przyciągającą mieszkańców miasta – w szczególności tych najmłodszych – oraz odwiedzających stolicę Podlaskiego turystów.
Ze względu na trwającą rewitalizację Plant rzeźba została przeniesiona w nowe miejsce. To właśnie alejka naprzeciwko katedry. Kawelin został ustawiony w sąsiedztwie nowo powstałego klombu. Jest to lokalizacja bliższa tej, w której pierwotnie stał Kawelin.
Czy Kawelin pozostanie w tym miejscu? Jak zapewnia w mediach społecznościowych wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki, zmiana lokalizacji Kawelina jest jedynie tymczasowa.