15-16 grudnia w holu głównym Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego już po raz piąty odbędzie się finałowy jarmark "O!pierniczania Raka". - Dyrekcja szpitala zawsze nas w tym wspiera. Ale tak naprawdę nasza akcja to mnóstwo małych i większych akcji, które rozpoczynają się już w listopadzie - wyjaśnia Małgorzata Sawicka- Żukowska, lekarz z Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej UDSK w Białymstoku i pomysłodawczyni akcji.
Jedna z takich mini-akcji w Karakulach: po raz pierwszy pierniki piekli wspólnie, w szczytnym celu i oficjalnie. - Prywatnie z mamami z Karakul już od kilku lat uczestniczyłyśmy w "O!pierniczaniu Raka". W tym roku korzystając ze wsparcia naszego Koła Gospodyń Wiejskich i świetlicy, "zapaliliśmy" całą gminę. Samorząd Supraśla przekazał 3 tys. zł wszystkim gminnym świetlicom na organizację takich akcji - mówi Monika Siemion, sołtys Karakul.
- Opierniczamy raka i przy okazji chcemy pokazać naszym dzieciom, że nie tylko się bierze, ale też się daje - dodaje Katarzyna Gawryluk-Jankowska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Karakulach.
Sprawdzony przepis na pierniczki z Krakul znajdziecie na końcu artykułu, a już teraz mamy kilka dobrych rad od praktyków. - Polecam do pierniczków dodać syrop glukozowy, bo moim zdaniem daje lepszy smak - radzi Jolanta Matowicka z Koła Gospodyń Wiejskich w Karakulach. - Za to możemy zrezygnować z dodatkowej łyżki cynamonu, jeżeli ktoś za nim nie przepada. Bo cynamon już jest w przyprawie piernikowej.
Główny cel akcji to wyprawki dla pacjentów zakwalifikowanych do przeszczepu np. szpiku kostnego lub komórek macierzystych. To piżamki, szlafroki, bielizna i koce, które muszą być nowe i sterylne. - W tym roku, w związku z trudną sytuacją na Ukrainie, mamy dużo więcej pacjentów i zapotrzebowanie na te wyprawki znacznie się zwiększyło - dodaje pani doktor.
- Nie jestem w stanie wymienić wszystkich osób, które nas wspierają - mówi dr Małgorzata Sawicka-Żukowska. - Na pewno zawsze mogę liczyć na Erę Nowych Kobiet w Białymstoku, Społeczną Szkołę Podstawową nr 1 w Białymstoku, Szkołę Podstawową w Jedwabnem, Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy w Łaźniach i Koło Gospodyń Wiejskich w Supraślu. Jest wiele, wiele innych organizacji... szkoły podstawowe i przede wszystkim rodzice naszych pacjentów, którzy jeszcze się leczą lub zakończyli leczenie. Są też studenckie towarzystwa naukowe, pracownicy Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, pracownicy Kliniki Onkologii i Hematologii Dziecięcej i całego białostockiego UDSK. To ludzie, którzy zawsze służą pomocą.
Pierniczki świąteczne z Karakul
- 400 g cukru
- 100 g syropu glukozowego
- 250 g miodu
- 300 g masła
- 1300 g mąki pszennej
- 5 jaj
- 2 łyżeczki kakako
- 40 g przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżka cynamonu
Do rondelka wkładamy 100 g cukru, syrop glukozowy (możemy zastąpić 100 gramami cukru lub miodu, jednak z syropem jest najlepszy efekt), miód i masło. Doprowadzamy do zagotowania i odstawiamy na chwilkę, aby przestygł.
Do misy miksera wkładamy jaja i resztę cukru i ucieramy. Dodajemy 1/3 części mąki, kakao, przyprawę do piernika i cynamon. Ucieramy do połączenia.
Do jeszcze ciepłego karmelu z cukru, miodu i tłuszczu dodajemy sodę i mieszamy aż wytworzy się piana i zacznie unosić się do góry. Dodajemy cały karmel do misy z ciastem i mieszamy, dodajemy resztę mąki, w dwóch turach i mieszamy do połączenia składników. Ciasto powinno być lśniące, elastyczne, lekko klejące, ale odchodzące od rąk. Potrzebuje trochę odpocząć.
Jeżeli ciasto przestygło, rozwałkowujemy je na grubość ok 4-5 mm i wycinamy dowolne kształty. Czas pieczenia zależy od wielkości pierniczków. Mniejsze kształty potrzebują ok. 12-13 min, a duże ok. 15-16 min. w 170 stopniach. Po upieczeniu pierniczki studzimy na kartce i są już gotowe do dekoracji.