- A skąd pani wie, że jesteśmy w Białymstoku - pytamy kobietę wysiadającą z autobusu PKS. Jak to skąd, bo autobus jechał do Białegostoku - śmieje się i rozgląda się wokół. - No rzeczywiście, nie ma napisu, że to Białystok. Ale może jeszcze zrobią, dworzec ciągle w budowie.
Czy zrobią? - Napis informacyjny na stanowiskach przyjazdowych na pewno będzie, ale o tym pomyślimy później - odpowiada Cezary Sieradzki, prezes PKS NOVA. - Na razie najważniejsze jest, żeby dokończyć budowę dworca i oddać go już do użytku podróżnych. Chcemy to zrobić w połowie grudnia.
Napis może najważniejszy nie jest, ale jednak DWA NAPISY już zamontowano na reprezentacyjnej ścianie białostockiego dworca autobusowego. Widać z daleka: Dworzec PKS i logo PKS NOVA a obok na sąsiedniej ścianie - pixelowy kolorowy żubr, czyli logo województwa podlaskiego oraz napis Podlaskie obok żubra. A gdzie BIAŁYSTOK?
- "Dworzec PKS Białystok" tak powinna brzmieć nazwa. Jestem mieszkanką Białegostoku, czyżby ktoś zmienił nam białostoczanom nazwę w jeden dzień? Nie chcę, mimo wszędzie panoszącej się Nowości, mieszkać w NOVEJ - pisze w komentarzu pod naszym artykułem na facebooku Maryla Piszczatowska.
Grażyna Kolonics w swoim emocjonalnym wpisie apeluje: "Proszę natychmiast dodać Białystok! Piszę to nie tylko w swoim imieniu". I wzywa facebookowych internautów: "pisać ile się da. Prosimy o wprowadzenie nazwy Białystok i tak do znudzenia 100 razy 1000 razy, a nawet milion razy, bo w takim stanie i z taką nazwą to nie jest Dworzec PKS miasta Białystok".
Intuicja niestety słusznie podpowiada pani Grażynie - to nie jest dworzec PKS miasta Białystok. - To jest wojewódzkie centrum przesiadkowe, to nie jest dworzec PKS Białystok - mówi Cezary Sieradzki, prezes PKS NOVA. I dodaje, że teren należy do spółki PKS NOVA i dlatego logo tej firmy znajduje się na budynku. A ponieważ jest to "centrum wojewódzkie", więc obok jest także logo województwa podlaskiego.
Prezes Cezary Sieradzki dodaje jednak, że sprawa innych napisów na budynku dworca jest sprawą otwartą, ale na razie nikt do prezesa się nie zgłosił z propozycją umieszczenia nazwy czy znaku na budynku.
"Otwartość" na sprawę nowych napisów potwierdza Urszula Arter, rzecznik marszałka województwa podlaskiego (PKS NOVA jest spółką samorządu województwa podlaskiego). Dodaje, że zarząd województwa nie zajmował się kwestią napisów na dworcu, ale wiadomo, że napis informacyjny dla podróżnych jest przewidziany. Jeśli chodzi o umieszczenie dużego znaku czy napisu na ścianie budynku to tu "nie powinno być problemu ze zgodą". - Oczywiście miasto musiałoby sfinansować wykonanie takiego logo czy innego znaku - mówi Urszula Arter i dodaje: - Urząd Marszałkowski także musiał zapłacić za wykonanie logo i napisu umieszczonego na dworcu.
Wszystko wskazuje więc na to, że napis, herb czy inny znak identyfikujący miasto Białystok może się pojawić na nowym dworcu PKS NOVA, jeśli zainteresowany tym będzie i zapłaci za to Prezydent Miasta Białegostoku. Co no to Tadeusz Truskolaski?
Odpowiedź, jaką otrzymaliśmy z biura prasowego prezydenta Białegostoku, pozwala mieć nadzieję na szczęśliwe rozwiązanie problemu. - O umieszczeniu napisu Białystok na elewacji budynku dworca Miasto podejmie rozmowy z władzami spółki PKS Nova i władzami województwa - informuje Urszula Mirończuk, rzecznik prezydenta.