Jechał po kwiaty, a wiózł papierosy

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Budziska udaremnili przemyt 15 tysięcy paczek białoruskich papierosów. Tytoniową kontrabandę mundurowi znaleźli w ciężarówce jadącej z Rosji do Holandii po kwiaty.

/fot. Podlaska KAS/

/fot. Podlaska KAS/

Funkcjonariusze KAS z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego pełniący służbę na drodze krajowej nr 8 w pobliżu polsko-litewskiej granicy zatrzymali do kontroli rosyjską ciężarówkę jadącą do Holandii. W jej naczepie znajdowały się metalowe wózki oraz plastikowe pojemniki do przewożenia kwiatów. 

W wyniku prześwietlenia rentgenowskiego oraz szczegółowej rewizji naczepy, funkcjonariusze znaleźli ukryte pośród przewożonego towaru przemycane papierosy. 

- Łącznie w rosyjskiej ciężarówce było 15 tysięcy paczek papierosów. Gdyby zatrzymana przez funkcjonariuszy z Budziska kontrabanda trafiła na czarny rynek straty Skarbu Państwa wyniosłyby niemal 350 tysięcy złotych - mówi asp. Maciej Czarnecki z Zespołu prasowego Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku. 

Przeciwko rosyjskiemu kierowcy tira wszczęta została sprawa karna skarbowa. Nielegalny towar trafił do magazynu, a ciężarówka na parking Oddziału Celnego w Suwałkach. Za tak duży przemyt grozi grzywna oraz przepadek papierosów a także pojazdu służącego do przewozu kontrabandy.

Źródło: Podlaska KAS

Zobacz również